Kiedy ranne wstają zorze
oświetlając moje łoże,
w którym leży dziewczę hoże,
myślę: zaraz sobie włożę...
skarpetki grube, niebieskie
i... na spacer wyjdę z pieskiem.
To nie żarty proszę pana,
jak się chce z samego rana!
Myślcie, co tam chcecie sobie,
ja tam swoje i tak zrobię.
No bo prawda to jest taka:
Jak odsikasz pieska, ptaka,
jeśli każdy ma za swoje,
wtedy myśl o ćmoje-boje.
Kiedy dzień otworem stoi,
wróć do łóżka do dziewoi!
Poranny rytuał
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości