marzy się odrobina szacunku od ludzi,
od których tak zależę, jak kwiat od konewki.
jak słowo od znaczenia; nuta od zagrania;
od szalunku fundament, poziom od wylewki.
marzy się odrobina respektu dla małych -
niech choćby w S - rozmiarze - dobranym na miarę
kaftana bezpieczeństwa dla serca wariata,
gdy wbrew, wciąż tłoczy głupią i niemodną wiarę,
że przecież dobro wraca, a wartość - nie cena -
i zawsze zawsze, zawsze(!) nie do pogardzenia.
rozmiar
Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość