Mówisz nam rób na cud na życie - z twoich reklam
zawsze wypełza raj i obiecuje nektar,
zapierdol i łyk szczęścia - przed chwilą zdechł chomik!
... i trzystu ludzi w czasie rozrób w Macedonii.

Ciało zasuwa na duszę,
dusza pożąda pokusę.
Zróbmy sobie fermę tchórzy,
niech w boskości nas zanurzy,
umyjemy się
umyjemy się
















































w komorze gazowej

Wojtek Twoje teksty/wiersze trzeba „umieć” czytać. Stąd też interpretacja jest truda a nawet skrajna. Zupełnie inaczej odbieram Cię teraz niż trzy czy sześć lat temu.Piszesz zawile ale jest w tym dużo sensu.
Ciało zasuwa na duszę,
dusza pożąda pokusę.
Ten wers przypadł mi szczególnie do gustu. W naukach Pisma Świętego określone są dwa przeciwstawne sobie sposoby prowadzenia życia; według ciała i według ducha. Grzeszna natura kontra Boża Święta natura. Może się mylę ale w tym wersie jest zaprzeczenie tej nauce/tezie. Sorry za te przynudzanie pod tekstem pewnie dzisiaj mam słabszy biorytm intelektualny. pozdro ps. jak zawsze awersacja do dyskusji.

Co inżynier, to inżynięr jednak



































































już w trzydziestym drugim co niektóry twierdził

Jeżeli nasza świadomość to składowa ciała a dusza to energia przywiązana do ciała tak jak woda do butelki, to wtedy kontakt z dusza jest żaden na płaszczyźnie myśli

Natomiast w wymiarze takim, gdzie energia powiązana jest ze świadomością, uważam że duch/dusza jest przyczyną grzechu