jestem kobietą
mogę być na salonach damą
lub do towarzystwa damą - kurtyzaną
jestem matką
mogę być matką polką mogę także matką być wariatką
jestem poetą
chociaż sama nie wiem kto to
i czy ja poeta
songwriter może, raper, wierszokleta

byłam tam - jestem tu
ale zawsze mogę uciec
trzeba jedynie wiedzieć
gdzie i po co

bo w życiu chodzi tylko o to
żeby nie być idiotą
dostarczając sobie wrażeń
dbać o ciągłość wydarzeń




































































































































na forum erekcjato

To, co napisałaś w oddalonym od głównego tekstu wersie stanowi pointę tego tekstu. Nie jest tym, co nazywamy awersacją. To nie jest erekcjato.

Pozdrawiam.

co za otwarcie z przytupem, agresywne i takie prowokacyjne.
intelektualistka rodem z łodzi (poetka przez duże „P”) kontra idioci czyt. autor /autorzy z żółtej strony)
Czy powinienem się poczuć obrażony tym tekstem ? Nie ponieważ nie jest poetą i nawet nie stoję na progu poezji o czym kiedyś tu już wspominałem. Traktuję udział w „forum erekcjato” jako odskocznię od życia codziennego rodzaj rozrywki śmiem twierdzić że dotyczy to nie tylko mnie. Już w zeszłym roku zwróciłem uwagę na banalność Twoich tekstów stąd brak recenzji. wracając do tekstu to nie jest erekcjato w pełni podzielam opinię Margot.

Boob, przykro mi, ale w pełni nie zgadzam się z Twoim komentarzem. Miałam na myśli coś zupełnie innego. Na tym forum można być każdym, można zmieniać wcielenia. Pisać o wszystkim i w różnych formach. Czasem jest bardziej poetycko, czasem prowokacyjnie, czasem śmieszne rymowanki z nietuzinkowym zakończeniem są najbardziej trafione. I za to właśnie uwielbiam to forum i od paru lat do niego wracam. Jak miałabym obrażać osoby z żółtego forum? Podziwiam Was wszystkich i już od 2016 roku chcę stać się jedną z Was co wychodzi czasem lepiej, czasem gorzej. Tu widać minęłam się z formą, trudno. Będę próbować dalej.
PS. W zeszłym roku nie brałam akurat udziału w konkursie.

Seilla. Nie jestem typem agresora. W przeszłości kiedy rozmówca wspominał, że pisze wiersze i mówił to bardzo poważnie na mojej twarzy pojawiał się uśmiech lekko ironiczny. Przypadek sprawił , że napisałem pierwszy tekst (sprowokowany na własne życzenie) i upubliczniłem go nie zdając sobie sprawy, że wówczas on już żyje w „innym świecie” na specyficznych prawach w wirtualnym świecie. Tekst i tak piszę o „nich” nie wiersze bo nie mam takiego daru. Tutaj spotkałem osoby które mają ten dar. Dlatego Szanuję każdego kto pisze i poddaje się ocenie a niejednokrotnie krytyce upubliczniając swoje utwory. Dziękuje za Twój wpis. Wyglądana to , że moja interpretacja i odczucia są nie właściwe co do przekazu. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Boob,pamiętam Twoje utwory, chociażby erekcjato bądź fit - bodajże sprzed dwóch sezonów i nie wmówisz mi, że nie ma w tym poezji. Podziwiam za lekkość pióra bez osadzania się w sztywnych formach pisarskich, za głębię przekazu mimo na pozór codziennych tematów.
A czy my poeci, tekściarze, raperzy, wierszokleci? To o co chodziło mi w powyższym tekście - nie wiem. Bo nie mam pojęcia jak wygląda ta granica, po której przekroczeniu z człowieka stajesz się artystą, poetą, rzemieślnikiem słowa (?) Jak Cię nazywają tak jest, ewentualnie nosisz imię jakie sam sobie nadasz.
Ze mnie poetka z Łodzi jak z koziej d. trąbka - jak się mawia. Może za czasów panieńskich. Teraz już po emigracji, pojechałam za mężem na wieś, doję krowy i jest pięknie.

Seilla. Motyw wiejski z dojeniem krów w tle jest uroczy. Mnie rozebrał. Wers który przytoczyłaś w zestawieniu ze słowami: idiotą ,forum do tego moje pół żartem pół serio dywagacjami nt. awersacji z nanie spowodowało, że kontekst Twojego przesłania nabrał dla mnie innego znaczenia. Straciłem czujność chociaż interpretacja utworów innych autorów wychodziła mi z reguły dość sprawnie. Nie mam problemu żeby przyznać się do błędu co czynię. Eeehhhh nie nadaję się na Jurora. Natomiast Margot zachowała zimną krew i profesjonalizm przy komentarzu Twojego utworu. Dziękuje za miłą konwersację i pozytywne zdanie o moich tekstach. Pozdrawiam serdecznie

Witam, dziękuję za Twoją publikację i proszę o kolejną.