mydlenie oczu bucofotacja
Moderator: anty-czka
mydlenie oczu bucofotacja
a to co znowu? moglby sie ktos zapytac, ale nikt nie pyta, bo i po co wzbudzac podejrzenia, ze sie nie wie, nawet gdyby sie wiedzialo to i tak brak pewnosci zniecheca do zgloszenia sie z odpowiedzia, mozna by przewertowac jeszcze wikipedie po francusku w celu potwierdzenia slusznych przypuszczen, ale zajmuje to dosc duzo czasu, wiec lepiej doczytac do konca i sie nie blaznic jesli juz sie ma za soba grupe podziwiajacych i wzdychajacych fanek i fanow. user, ktory sie nie spieszy z odpowiedzia uchodzi za medrca zgodnie z przekazywanymi tajnikami wiedzy ludowej i w mysl motto "madrego poznac po milczeniu". gdyby wiekszosc medrcow odstapila od tej zasady w internecie z pewnoscia zaden glupek nie mialby nic do powiedzenia, bo nie zostalby dopuszczony do glosu. uwzgledniajac wyjatki czy tez ogolnie znane przypadki losowe, mozna teoretycznie przyjac taka sytuacje, ze udaloby sie jakiemus glupkowi zabrac glos na dany temat, ale jakie by to mialo znaczenie, jesli sie nie ma swoich czytelnikow, tylko wysylanych przez medrcow obcych, w celu sprawdzenia poziomu, po nie swoich fanach nie ma sie czego dobrego spodziewac, z tego powodu, ze fan naslany nasladuje swojego mistrza i przewaznie tez milczy, tylko po to, zeby niezorientowani brali go rowniez za medrca.
mozna polemizowac do woli o tym, czy trzeba wszystko wiedziec, ten ktory jeszcze nic nie wie z zawisci bedzie robil wszystko, aby ta wiedze nabyc nie zdajac sobie z tego sprawy, ze wiedza jest bolesna, jesli ja juz posiadzie to z bolu bedzie jeczal, az zamilknie, "polak madry po szkodzie" czyli napierw cierpienie pozniej milczenie. "rozne drogi prowadza do rzymu" i podobnie jest z nabywaniem informacji przestarzalymi metodami. najbardziej zacofanym sposobem jest szkolnictwo. metody edukacyjne praktykowane od wiekow nigdy nie stworza medrcow, w glowe mlodego czlowieka wkuwa sie rozne smieci, jesli nie wchodza dobrowolnie, mozna uzyc ksiazki lub innych przyborow podrecznych a nawet otwartej dloni. cialo pedagogiczne wykonuje swoj plan zajec i nie mozna miec do nich o to pretensji, "aby do wakacji" a pozniej niech sie inni mecza z tymi debilami. czy tak faktycznie jest mozna sie klocic, ale kazdy wie po sobie, ze w szkole uczyl sie wszystkiego tylko nie tego co mu jest pozniej przydatne w zyciu. mozna rowniez zadac sobie pytanie, ilu rolnikow rozwiazuje w pracy równania, lub czy ksiegowej jest potrzebny pan tadeusz, naszpikowany nauka mlody czlowiek, nie ma pojecia po co mu to wszystko? co mu z tej wiedzy jesli silny lukasz i tak mu po szkole spusci manto za to, ze sie uczy lepiej od niego. czy ludzie bez szkoly byli zacofani? otoz nie, bo jakby nie bylo to oni stwierdzili, ze "madrego poznaje sie po milczeniu", uprawiali jajeczny handel i nie potrzebowali slupkow do zycia tak samo jak i my. co nam daje wiedza? wielu od niej glupieje, nabawia sie depresji, fobii i innych zmyslanych specjalnie do tego celu chorob. gdyby nas nauczono tylko spiewu, kazdy wystepowalby w jakims zespole hip-hopowym i wszyscy byliby szczesliwi, ze nie musza opowiadac glupot albo udawac medrcow nie znajac odpowiedzi.foto:fobiak
na zdjeciu jest przedstawione niebo a przed nim zielone listki z klosami, kilka listkow ma zlotawy kolor co moze oznaczac, ze juz czas, ze przyszla pora i dlugo to nie potrwa jak przyjdzie wyciagnac korzenie. wszystko zzolknie a tylko niebo zostanie niebieskie od czasu do czasu. lsniace klosy maja jeszcze sile sie kolysac na wietrze, ale i ich brazowy kolor wyblaknie z nadejsciem pierwszych przymrozkow.
o trawie pamparowej przypomni tylko szelest listkow w zimie, jesli czlowiek posiadajacy wiedze jej nie wytnie przed sniegami. dlaczego klosy na zdjeciu stoja powyzej lisci i stoja na prostych lodygach nie ma tutaj znaczenia bo kogo to interesuje? nikogo, wazne, ze sa, byc moze ziarna trawy nie sa takie ciezkie i ich nie przyginaja do dolu jak w przypadku pszenicy manipulowanej genetycznie.
mozna polemizowac do woli o tym, czy trzeba wszystko wiedziec, ten ktory jeszcze nic nie wie z zawisci bedzie robil wszystko, aby ta wiedze nabyc nie zdajac sobie z tego sprawy, ze wiedza jest bolesna, jesli ja juz posiadzie to z bolu bedzie jeczal, az zamilknie, "polak madry po szkodzie" czyli napierw cierpienie pozniej milczenie. "rozne drogi prowadza do rzymu" i podobnie jest z nabywaniem informacji przestarzalymi metodami. najbardziej zacofanym sposobem jest szkolnictwo. metody edukacyjne praktykowane od wiekow nigdy nie stworza medrcow, w glowe mlodego czlowieka wkuwa sie rozne smieci, jesli nie wchodza dobrowolnie, mozna uzyc ksiazki lub innych przyborow podrecznych a nawet otwartej dloni. cialo pedagogiczne wykonuje swoj plan zajec i nie mozna miec do nich o to pretensji, "aby do wakacji" a pozniej niech sie inni mecza z tymi debilami. czy tak faktycznie jest mozna sie klocic, ale kazdy wie po sobie, ze w szkole uczyl sie wszystkiego tylko nie tego co mu jest pozniej przydatne w zyciu. mozna rowniez zadac sobie pytanie, ilu rolnikow rozwiazuje w pracy równania, lub czy ksiegowej jest potrzebny pan tadeusz, naszpikowany nauka mlody czlowiek, nie ma pojecia po co mu to wszystko? co mu z tej wiedzy jesli silny lukasz i tak mu po szkole spusci manto za to, ze sie uczy lepiej od niego. czy ludzie bez szkoly byli zacofani? otoz nie, bo jakby nie bylo to oni stwierdzili, ze "madrego poznaje sie po milczeniu", uprawiali jajeczny handel i nie potrzebowali slupkow do zycia tak samo jak i my. co nam daje wiedza? wielu od niej glupieje, nabawia sie depresji, fobii i innych zmyslanych specjalnie do tego celu chorob. gdyby nas nauczono tylko spiewu, kazdy wystepowalby w jakims zespole hip-hopowym i wszyscy byliby szczesliwi, ze nie musza opowiadac glupot albo udawac medrcow nie znajac odpowiedzi.foto:fobiak
na zdjeciu jest przedstawione niebo a przed nim zielone listki z klosami, kilka listkow ma zlotawy kolor co moze oznaczac, ze juz czas, ze przyszla pora i dlugo to nie potrwa jak przyjdzie wyciagnac korzenie. wszystko zzolknie a tylko niebo zostanie niebieskie od czasu do czasu. lsniace klosy maja jeszcze sile sie kolysac na wietrze, ale i ich brazowy kolor wyblaknie z nadejsciem pierwszych przymrozkow.
o trawie pamparowej przypomni tylko szelest listkow w zimie, jesli czlowiek posiadajacy wiedze jej nie wytnie przed sniegami. dlaczego klosy na zdjeciu stoja powyzej lisci i stoja na prostych lodygach nie ma tutaj znaczenia bo kogo to interesuje? nikogo, wazne, ze sa, byc moze ziarna trawy nie sa takie ciezkie i ich nie przyginaja do dolu jak w przypadku pszenicy manipulowanej genetycznie.
dajcie zyc grabarzom
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
posiedzie --posiądzie
gdyby wiekszosc medrcow odstapilaby --odstapiła, to by masz już w gdyby, mogłby tak być, gdyby zamiast gdyby było, jeśli większość mędrców odstapiłaby
te słupki rolników mógłbyś zamienic na równania, bo słupki masz niżej gdzieś tam i jest brzydkie powtórzenie
szkkoły---szkoły
w tytule też masz byka
a nad tym czy nauka to do potęgi klucz, czy można ją rzucić o kant stołu i zająć się haftowaniem serwetek (co też wymaga umiejętności) pomyślę potem
gdyby wiekszosc medrcow odstapilaby --odstapiła, to by masz już w gdyby, mogłby tak być, gdyby zamiast gdyby było, jeśli większość mędrców odstapiłaby
te słupki rolników mógłbyś zamienic na równania, bo słupki masz niżej gdzieś tam i jest brzydkie powtórzenie
szkkoły---szkoły
w tytule też masz byka
a nad tym czy nauka to do potęgi klucz, czy można ją rzucić o kant stołu i zająć się haftowaniem serwetek (co też wymaga umiejętności) pomyślę potem
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
tej *pszenicy to nie odpuszczę, Fobiak!
I jak Ania rzekne, że sporo do poprawek.
Co do szkoły- zgoda- i system szkolny, i programy sa do D..!
Ale deskolaryzacja tez się nie sprawdza. Bazy gdzies się trzeba nauczyć i to w dodatku systemowo.
Co do milczenia -złotem jest, ale i asekuracją dla nietęgich umysłów tez. Ale wg. mnie to właśnie one z tej asekuracyjnej furtki rzadko korzystają.
I jak Ania rzekne, że sporo do poprawek.
Co do szkoły- zgoda- i system szkolny, i programy sa do D..!
Ale deskolaryzacja tez się nie sprawdza. Bazy gdzies się trzeba nauczyć i to w dodatku systemowo.
Co do milczenia -złotem jest, ale i asekuracją dla nietęgich umysłów tez. Ale wg. mnie to właśnie one z tej asekuracyjnej furtki rzadko korzystają.
Weź się odczep, przecież tu godzinę trzeba by siedzieć, by wszystkie blędy składniowe poprawić. Do tego nie czuję się uprawniona. Poprawilam oczywistości podkreślone przez An, odrobinę interpunkcję i pozwolilam sobie na internecie zmienić w internecie. Jednego orta wylapałam, pszenicy, gdyby nie Ela, nie zauważylabym.
dobrze, ze napisałeś w dżungli, ale ja mieszkam w polsce i to oznacza, że mam nie kazać swojemu dziecku chodzić do szkoły (on byłby wniebowzięty, a ja w więzieniu) kazać mu żyć zgodnie z naturą, myć się tylko w deszczu, tym też byłby zachwycony i chodzić na wyprawy do śmietnika w poszukiwaniu jedzenia ?
[ Dodano: 2008-09-28, 21:21 ]
zapomniałam dodać
z kuszą
bo tam się kręcą wszystkie koty z okolicy, które żyją w zgodzie z naturą i nie w domach, czy mieszkaniach
[ Dodano: 2008-09-28, 21:21 ]
zapomniałam dodać
z kuszą
bo tam się kręcą wszystkie koty z okolicy, które żyją w zgodzie z naturą i nie w domach, czy mieszkaniach
Dobrze, że zajęłam się poprawkami, bo gdybym skupiła się na temacie sfrustrowałabym się nie wiedząc jak skomentować. A nawet gdybym skomentowała, to jakie miałoby to znaczenie?
Pomilczę więc o tym, że moim zdaniem tylko idealista lub głupiec (co prawie zawsze idzie w parze), może twierdzić, że zawiść ma znaczący wpływ na chęć zdobycia wiedzy.
Nie powiem również i o tym, że najczęściej najpierw milczymy z braku wiedzy, następnie ją zdobywamy a wszystko po to, by na koniec znów zamilknąć. Tyle, ze teraz już z bólu.
Pomilczę wczytując się w zdanie „udawać mędrców nie znając odpowiedzi”
P.S. Puste kłosy zawsze sterczą wyżej, niż te obciążone ziarnem.
Pomilczę więc o tym, że moim zdaniem tylko idealista lub głupiec (co prawie zawsze idzie w parze), może twierdzić, że zawiść ma znaczący wpływ na chęć zdobycia wiedzy.
Nie powiem również i o tym, że najczęściej najpierw milczymy z braku wiedzy, następnie ją zdobywamy a wszystko po to, by na koniec znów zamilknąć. Tyle, ze teraz już z bólu.
Pomilczę wczytując się w zdanie „udawać mędrców nie znając odpowiedzi”
P.S. Puste kłosy zawsze sterczą wyżej, niż te obciążone ziarnem.
antyczka no, doprawadzilas do stanu czytelnego. moze jeszcze cos znajdziesz
zawisc nie jest bucofotacja, napisze tobie roznice.
bucofotacja jest wlasna inspiracja filozoficzna na temat lub tematy z fotki, na fotce powinien byc bucowaty objekt aby go zbyt dlugo nie opisywac bo opisac go nalezy dokladnie, czyli to jest takie pitolenie odautorskie o wszystkim mozliwym.
zawisc, jest filozofia naukowa, taki artykul jest pisany na podstawie wypowiedzi naukowcow z roznych dziedzin, ktorzy zajmuja sie zawodowo tym tematem, odautorskich informacji tam nie ma lub prawie nie ma, czyli sam nie wymyslilem tej mieszanki, ktorej nie nalezy brac rowniez jako wskazowke na zycie, bo jesli to jest z rozmowy jakiegos tam prof. szefa instytutu fizyki z przedstawicielem walki z egzorcyzmem to nie ponosze za to odpowiedzialnosci
[ Added: 2008-09-29, 09:07 ]
[ Added: 2008-09-29, 09:09 ]
zawisc nie jest bucofotacja, napisze tobie roznice.
bucofotacja jest wlasna inspiracja filozoficzna na temat lub tematy z fotki, na fotce powinien byc bucowaty objekt aby go zbyt dlugo nie opisywac bo opisac go nalezy dokladnie, czyli to jest takie pitolenie odautorskie o wszystkim mozliwym.
zawisc, jest filozofia naukowa, taki artykul jest pisany na podstawie wypowiedzi naukowcow z roznych dziedzin, ktorzy zajmuja sie zawodowo tym tematem, odautorskich informacji tam nie ma lub prawie nie ma, czyli sam nie wymyslilem tej mieszanki, ktorej nie nalezy brac rowniez jako wskazowke na zycie, bo jesli to jest z rozmowy jakiegos tam prof. szefa instytutu fizyki z przedstawicielem walki z egzorcyzmem to nie ponosze za to odpowiedzialnosci
[ Added: 2008-09-29, 09:07 ]
najlepsza droga aby sie nie zdradzic i dosc czesto stosowana, z realu przenoszone jest na internet, nawet na tym portalu jest to widoczneanty-czka pisze:„udawać mędrców nie znając odpowiedzi”
[ Added: 2008-09-29, 09:09 ]
to uwazam osobiscie jako odkrycie naukowe bo jako autor powinienem sam odpowiedziec takim pytaniem a ja przemilczalem toanty-czka pisze:Puste kłosy zawsze sterczą wyżej, niż te obciążone ziarnem.
dajcie zyc grabarzom
słyszałam, że do więzienia przyjmują od metra dwudziestu w zwyż, wiec z ta równością jest na spacerniaku różnie, natomiast jak to wykształcenie zaczniesz wkładać do celi, do dżungli, nad amazonkę, czy na pustynię, czyli w miejsca skrajnie ekstremalne, to może tam faktycznie nie jest niezbędne, bo tam przydają się raczej ludzkie umiejętności i instynkt najbardziej, natomiast na podstawie takich miejsc nie można wysnuć tezy, że książkę do polaka najlepiej utopić w wiśle, a szkołę spalić
wiem, ze masz racje ale co z tego
jak ja musze bronic tekstu
ludzie szybciej sie ucza dzisiaj na internecie
i niektorzy z hobby robia zawod
i to jest najwazniejsze
aby nie czyscic butow essesmanom bedac po filologii
bo w dzunglii wystarczyly by mu japonki
nawet takie butelkowe jakie mam w avatarze
murzyn bez szkoly w polsce zarobi wiecej
od pani po studiach humanistycznych
a do tego ma lage taka, ze nie musialby prawowac jak niewolnik
ale, jesli nie chodzil do szkoly to nie wie co to jest hobby
jak ja musze bronic tekstu
ludzie szybciej sie ucza dzisiaj na internecie
i niektorzy z hobby robia zawod
i to jest najwazniejsze
aby nie czyscic butow essesmanom bedac po filologii
bo w dzunglii wystarczyly by mu japonki
nawet takie butelkowe jakie mam w avatarze
murzyn bez szkoly w polsce zarobi wiecej
od pani po studiach humanistycznych
a do tego ma lage taka, ze nie musialby prawowac jak niewolnik
ale, jesli nie chodzil do szkoly to nie wie co to jest hobby
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość