sms do znajomej (183)
: 2017-03-18, 07:19
Coraz cieplej jest na dworze,
Jutro stringi letnie włożę,
Żeby me cenne klejnoty,
Nie oblały siódme poty.
Jak zawsze będę wkurzony,
No bo nie wiem z której strony,
Który sznurek idzie z tyłu,
Żeby mi wygodnie było.
Aby skrócić swoje męki,
Z której gruby, z której cienki,
By nie kręcić swej gitary,
Włożę naraz obie pary
I rozwiążę problem wielki,
Układając w nich bąbelki.
Jutro stringi letnie włożę,
Żeby me cenne klejnoty,
Nie oblały siódme poty.
Jak zawsze będę wkurzony,
No bo nie wiem z której strony,
Który sznurek idzie z tyłu,
Żeby mi wygodnie było.
Aby skrócić swoje męki,
Z której gruby, z której cienki,
By nie kręcić swej gitary,
Włożę naraz obie pary
I rozwiążę problem wielki,
Układając w nich bąbelki.