libreciato energetyczne
: 2007-05-11, 21:30
[center]w głębi ducha świętego sama nie wiem
czy mam już iść pod niebieską parasolką
poszukać śmiesznego pajaca w dzień
lub przytulankę na białą noc
znajdując tylko wiatr w polu z truskawkami[/center]
wyruchaj mnie w końcu.......jak rozwinę szybkość światła....przysięgam że dłużej niż dwie minetki
czerwonego pażdziernika.....nie dogonisz mnie..................nie wytrzymam
bo naprawdę sobie pójdę....ze złamaną nogą....................dmuchając w mokrą cipkę suszarką
tam gdzie raki zimują.........pędząc pod wiatr ...................na pozmywane naczynia
z drapieżnymi okoniami......od pierdzenia
[center]ciagle mi mówisz że się pakujesz
wkładasz skarpetki do pralki
dziury na pietach cerujesz
ale dopiero znowu rozłozysz mi uda
jak się ociepli między nami[/center]
[center]od termofora[/center]
czy mam już iść pod niebieską parasolką
poszukać śmiesznego pajaca w dzień
lub przytulankę na białą noc
znajdując tylko wiatr w polu z truskawkami[/center]
wyruchaj mnie w końcu.......jak rozwinę szybkość światła....przysięgam że dłużej niż dwie minetki
czerwonego pażdziernika.....nie dogonisz mnie..................nie wytrzymam
bo naprawdę sobie pójdę....ze złamaną nogą....................dmuchając w mokrą cipkę suszarką
tam gdzie raki zimują.........pędząc pod wiatr ...................na pozmywane naczynia
z drapieżnymi okoniami......od pierdzenia
[center]ciagle mi mówisz że się pakujesz
wkładasz skarpetki do pralki
dziury na pietach cerujesz
ale dopiero znowu rozłozysz mi uda
jak się ociepli między nami[/center]
[center]od termofora[/center]