.............................................na poczatku zagladalem w oczy
.............................................bylo mi malo
.............................................zaczalem patrzec glebiej
.............................................we wnetrze

dziwilem sie...................z czasem ujrzalem golym okiem.........przerazilo mnie sciskanie
wcale nie widzac............kazdy organ.......................................i zepsucie

...............................................zobaczylem co mozliwe
...............................................spokojnie zamknalem oczy
...............................................przesycony
...............................................turbulentnymi woniami






































































..................................................pizdy deana

a wpisdu z toba i z deanem
nic nie panimaju.

każdy organ- pizdy deana
organ, o ile się nie mylę, to większa część składowa organizmu,
więc pizda w tym wypadku, będzie organem,
inaczej mówiąc narządem rozrodczym.

huhu... moja osobista pizda doczekała się libreciato... to i Twój cycek się doczekał, fobiak :)

No tak, panowie jak zawsze lecą na latwiznę tylko pizdy i cycki.....




a gdzie terminacja??

jak to, nie widzisz? moze server padl
ah, dopiero sie doczytalem, masz na mysli termincje?
no u mnie wyswietla, zmien sobie rozdzielczosc

fobiak mnie w gruncie rzeczy rybka, czy ktoś robi mnie tutaj w karolka czy nie. Już się przyzwyczaiłam.
Natomiast tobie jako pomysłodawcy gatunku nie powinno być wszystko jedno. Powinno tobie zależeć, by odbiorcy i potencjalni twórcy wiedzieli o co chodzi w tej formie.
Sądzisz, że jeśli ktoś przeczyta dopiero teraz twoje libreciato i wymianę zdań pod nim nie poczuje się zakręcony?

no co?
kon ma cztery nogi i sie tez potknie
ja mam tylko jedna
to co nie wolno?

wolno
wolno a nawet trzeba
gdybyśmy się nie potykali
umieralibyśmy bardziej niewinni niż niemowlęta
nie wiedząc co to szczęście
ból
miłość
dzięki potknięciom umieramy pełniejsi

























w głupotę

Oj tam Fobiak nie zakręcaj mnie tu politycznie, bo doskonale wiesz czego dotyczył mój żart i co poruszyłam w późniejszej wypowiedzi...o koniu który mówi

cos ty
jak ja bym byl taki bystry to bym sie tu nie wymadrzal
madrych poznaje sie po milczeniu

Jeśli prawdziwą jest teoria, ze mądrych poznajemy po milczeniu, to mogę sobie nadal klepać bez ograniczeń:)

no

Ech, niby człowiek....tzn. baba wie, ale jednak dobrze gdy ktoś potwierdzi wiedzę

no
(staram sie byc madry dlatego nie rozwijam komentarzy)