erekcjato powitanego inaczej

[remik]

po cichej nocy pełnej słodko-gorzkich snów
och! znów spojrzałem w okno i uciekły
w kuchni spotykam cię
i zamiast "witaj kochany! śniłeś o mnie?"
już po kilku kilometrach obrotu ziemi
bulgoczesz jak stara rura
udaję zaspanego, że nie słyszę
spokojnie smaruję masłem kromki chleba dla córki
by miała czym nakarmić psy wracając ze szkoły
ptaki wyśpiewują akompaniament i słońce wchodzi na scenę
a ty nie pasujesz i zaczynasz pluć
że trudno zrozumieć
skąd ten zwyczaj? z kresów czy stresów?
































































czajniku przestań

[robert kobryń]

fajnie mi się to czytało
jak fobiak zrobi konkurs, to będę na ciebie głosował
innych oleję, bylebyś 3 ere napisał, na które można głosować

sam nie wystąpię
brałem udział tylko raz i wygrałem z marszu
niech inni mają szansę też
mistrz erekcjato będzie tylko oceniał

[remik]

dzięki Marcinie
jesteś miły i przy okazji boski
niemal tak boski
jak prawda Annatomiczna
lub nihilizm 4xw (ciekawy przypadek boskiego nic)
ewentualnie jak U stocebreiro
mogę pisać do ciebie per Marcinku?

[robert kobryń]

jak wolisz

[dean]

to Świetlicki, zdaje się, przemawiał do wody w czajniku... no gotuj się, kurwo, gotuj... a ze śniadaniowych tematów świetlickich fajne jest też: skazuję białko na ścięcie

[ann13]

chyba niepotrzebne te znaki zapytania na końcu, bo ostatni wers może uchodzić równie dobrze za stwierdzenie, albo, albo, za drugim razem jak przeczytałam to są czajnikowe wskazówki w tekście, ale pierwszy mnie zaskoczył, bucowate, to też jest erekcjato

[cebreiro]

No proszę, a wydawać by się mogło, że w tej mierze, to już nic nie będzie tajemnicą.