Strona 1 z 1

Erekcjato cierpliwie czekające

: 2015-10-16, 03:29
autor: arthelemy
Tak nagle i po prostu
bez najmniejszej winy
na samotnym brzegu
obudziłem się


Gdy bez zapowiedzenia
zniknęło w jednej chwili
dwóch serc jednakie bicie
i to co sprawiało dreszcz


Porzucony bez słowa
jak ryba bez powietrza
w pustym, zbyt dużym łóżku
nocami miotam się


Chronię resztki nadziei
tlące się niczym iskierka
że twoje serce na mnie
nie całkiem zamknęło się











































































































































































































































































w seminarium

: 2015-10-16, 21:25
autor: nanie
fajne masz pomysły i wykonanie, w sumie, ale nie wiem, w twoich tekstach, wyczuwam taką jakąś fikcję, zmyślenie, tak jak tu, to jest erekcjato, ale serce mi nie pękło, a normalnie, to bym sobie nawet zapłakała nad losem rozdzielonych,
przez boga;)

: 2015-10-16, 21:25
autor: nanie
fajne masz pomysły i wykonanie, w sumie, ale nie wiem, w twoich tekstach, wyczuwam taką jakąś fikcję, zmyślenie, tak jak tu, to jest erekcjato, ale serce mi nie pękło, a normalnie, to bym sobie nawet zapłakała nad losem rozdzielonych,
przez boga;)

: 2015-10-17, 00:57
autor: arthelemy
Dzięki nanie, miło że przeczytałaś i napisałaś. Masz rację trudno mi nieraz przełożyć myśli na literki, ale z biegiem czasu powinno być lepiej ;)

: 2015-10-17, 00:58
autor: arthelemy
Dzięki nanie, miło że przeczytałaś i napisałaś. Masz rację trudno mi nieraz przełożyć myśli na literki, ale z biegiem czasu powinno być lepiej ;)

: 2020-06-30, 12:24
autor: piecuszek
Dzień dobry:) Ciekawy pomysł.
"Tak nagle i po prostu
bez najmniejszej winy
na samotnym brzegu
obudziłem się"

Przestawiłabym szyk, aby pozbyć się zaimka zwrotnego na końcu strofy.
bez najmniejszej winy
obudziłem się
na samotnym brzegu*

"Gdy bez zapowiedzenia
zniknęło w jednej chwili
dwóch serc jednakie bicie
i to co sprawiało dreszcz"
tu trochę patetycznie z tym jednakim biciem serc i można pozbyć się szyku przestawnego.

W trzeciej strofie też zmieniłabym kolejność wersów, ponieważ i w kolejnej masz się* na końcu.

Pozdrawiam:)