buduję kolejne obrazy nabrzmiałymi treściami
tło szkicuję niedbale
potem głaszczę i odchylam
zapalam światła i gmatwam półcienie
zwodzę ich i szepczę
do Ciebie
a Ty na to, że
treść mi ściekami bokami
rozmazuje się, gubi, kiśnie, mięknie i drży
i się psuje w zarodku
lecz wiedz, że
to wszystko z lęku
o Ciebie
gdy śpisz
erekcjato niepełne
Moderatorzy: Wojciech Graca, nuel
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości