erekcjato wiernego kochanka

[Margot]

nie szukaj jestem
wyciagnij rękę
będziesz mieć ze mną
życie bez lęku
poczuj tę gładkość
przymykasz oczy
tu żadna przykrość
cię nie zaskoczy
lepsi mądrzejsi
przestaną istnieć
ja ci zapewnię
radosci wszystkie













































































twój sulpiryd

[Wojciech Graca]

i dlaczego nie w laboratorium ?

[Margot]

A czemu pytasz ? Fakt, że brakuje ogonka w "wyciągnij" i kreseczki nad s w "radości", ale teraz dopiero zobaczyłam, że w tym dziale nie ma moderacji. Kto to może poprawić?
A może każde erekcjato ma najpierw trafiać do laboratorium ?

[Wojciech Graca]

No raczej

[Margot]

Jeśli możesz, popraw te dwa drobiazgi i bedzie fajnie.

[Wojciech Graca]

w tym momencie jestes niepowazna

[Margot]

Wojtku, odwykłam od psychopatycznego "ciągania druta", które uprawia się tak często na tym forum. Chyba nie będziemy kontynuować dalej tej absurdalnej wymiany postów. Napiszę ten tekst jeszcze raz w Laboratorium, a Ty to wszystko tutaj wyrzucisz, ok ?

[Wojciech Graca]

Nie obchodzi mnie od czego odwyklas, a tym bardziej to, ze napiszesz ten sam tekst w laboratorium. To juz nie gra wiekszej roli, skoro ten dzial poczestowalas uprzednio powyzszym prototypem. A i jestes niepowazna, myslac, ze ja tutaj cokolwiek moge.

[Margot]

Tak czy owak ten, kto może, będzie musiał teraz posprzątać.

[Wojciech Graca]

ano

[Margot]

Wojtku, gdybyś od razu rozmawiał ze mną wprost, nie byłoby tego bałaganu. Mamma mia, dlaczego przegapiłam ogonek i kreseczkę ?

[ Added: 2009-04-01, 14:58 ]
Wybaczam sobie brak ogonka i kreseczki. Przecież tekst jest czytelny. To nie są powazne błędy, prawda ? Innym też się zdarzają. Skoro mój tekst już jest w dziale: EREKCJATO, to proszę, aby tu pozostał.

[robert kobryń]

tje

(w sumie to nie, wiem, czy tak jest, czy tak nie jest,ba, nie ma to nawet dla mnie znaczenia, ale nie masz żadnych szans, żeby ktokolwiek inny to napisał, pomyślałem więc, że może sprawi ci przyjemność ten zlepek liter pod twoim tekstem, a może jest to część większego planu, w którym to zamierzam wpisywać "tje" pod każdym utworem, który nie ma szans być za takowy uznany przez przodujących erekcjatorów, bo z tego co zauważyłem, ten zlepek przyznawany jest raczej za zasługi i lojalność oraz posłuszeństwo niż w oparciu o bardziej merytoryczne kryteria, których nota bene nikt do końca nie zna, co jest kijem o dwóch końcach, bo z jednej strony można uznać, że utwór jest tje lub tnje w zależności od usera, który go wkleił, z drugiej daje przykładowo mi możliwość bronienia
odmiennych sądów)

twierdzę zatem kategorycznie, że


tje

[Margot]

Tak, tak, sprawiłeś mi frajdę.

[ Added: 2009-04-01, 15:52 ]
A zgadzasz się ze mną, Marcinie, że EREKCJATO to rodzaj gry, po prostu ? Chodzi o to, żeby wpędzić ludzi w dysonans, żeby kombinowali, starali się, aby usłyszeć sakramentalne: tje. Reguły gry są rozmyte i to jest najważniejsze. Tylko "wiedzący" może napisać sakramentalną formułkę.
Gra jest po to, aby trwała i rozwijała się.
Myślę, że z własnego dzieciństwa wynosimy czasem podatność na uleganie manipulacjom w podobnych grach. Dorośli nie zawsze określaja jasno, czego chcą od dzieci. Każą się starać, męczyć, czekają z boku z cukierkiem w ręku, aż im się zechce zaakceptować efekty dziecięcych działań.
To,ze fobiak zapytywał jesienią: co to jest zaskoczenie, to tylko pozór udemokratyczniania całej gry.

[ann13]

tnje erekcjato, bo apteczka nie może mówić w imieniu człowieka (peela), oszukałaś czytelnika metaforą
i nie brudź następnym razem działu erekcjato, gdzie nie ma służących, jak nie jesteś pewna co napisałaś, albo nawet jak jesteś
czy coś zostaje w tym dziale decyduje tje, a nie prośba

[Margot]

czy coś zostaje w tym dziale decyduje tje, a nie prośba

Przekonałam się, że trzeba od razu wklejać tekst do tego działu, jeżeli uważa się samemu, że napisało się erekcjato.
To, co zrobiłam to wcale nie precedens. Inni też tak robią.
Laboratorium to po prostu pułapka.

[fobiak]

ten tekst jestdobry na reklame z gola dupa, odebralem to w ten sposob, ze tabletka przemawia do pacjenta czyli mialobyc erekcjato bucowate. od razu sie przyznam, ze z medycyna laczy mnie tylko zabawa w lekarza z dziecinstwa. ale zadalem sobie sam bol i teraz wiem co tzn.
"Ostre i przewlekłe psychozy schizofreniczne. Stany depresyjne w przebiegu schizofrenii, zespoły urojeniowo-depresyjne, przewlekłe psychozy paranoidalne (bez pobudzenia), przewlekłe psychozy alkoholowe, zaburzenia psychosomatyczne. Lek pomocniczy w terapii uzależnienia alkoholowego. Rzadziej stosuje się w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych (choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, wrzodziejące zapalenie jelit), w migrenie i zawrotach głowy o różnej etiologii."

szukalem tutaj awersacji nie znalazlem, szukalem tutaj zaskoczenia i nie znalazlem, jak, ze nie mam pewnosci czy to jest rebusoto czy flacjato stwierdzam w nawiasie (tnje), na 100% sie nie porwe bo juz nie jeden raz musialem przepraszac. ale 75% dam na krzywy ryj.
nie musisz przede mna udawac cnotki bo zaliczam cie do tych, ktorzy nie tylko zeby ale i dupe zdarli na erekcjato.
marcinkiem sie nie przejmuj bo on tak odreagowuje ze zlosci a zly jest dlatego, ze nie wie co tje. pomino, ze wygral jeden z konkursow, fortuna skoczyl tez jeden raz ale sie tak nie chwalil, ze wie co tje.

[ann13]

buc to nie jest, bo tam arbuzowi nadaje się cechy np. bruneta wieczorową porą, a to podchodzi pod bajkę gdzie zwierzęta, przedmioty, czy inne rzeczy mogą przemawiać ludzkim głosem, nawet nie na upartego, generalnie tchne

pułapka?
to dodatkowa robota, dla tego, kto kiedyś będzie robił porządki w dziale erekcjato, priorytetem jest erekcjato, czy wylądowanie w dziale erekcjato? na pięć minut, bo stamtąd i tak tnje wyleci, poza tym ile tu osób, tyle może mieć protestów, jeśli uważa, że coś trafiło tam gdzie niepotrzeba, oczywiście pokazując czemu tje, lub nie , tylko tak naprawdę to każdy ma to w dupie, bo najwygodniej mieć tylko pretensje że się siedzi w siewniku

[robert kobryń]

Tak, tak, sprawiłeś mi frajdę.

[ Added: 2009-04-01, 15:52 ]
A zgadzasz się ze mną, Marcinie, że EREKCJATO to rodzaj gry, po prostu ? Chodzi o to, żeby wpędzić ludzi w dysonans, żeby kombinowali, starali się, aby usłyszeć sakramentalne: tje. Reguły gry są rozmyte i to jest najważniejsze. Tylko "wiedzący" może napisać sakramentalną formułkę.
Gra jest po to, aby trwała i rozwijała się.
Myślę, że z własnego dzieciństwa wynosimy czasem podatność na uleganie manipulacjom w podobnych grach. Dorośli nie zawsze określaja jasno, czego chcą od dzieci. Każą się starać, męczyć, czekają z boku z cukierkiem w ręku, aż im się zechce zaakceptować efekty dziecięcych działań.
To,ze fobiak zapytywał jesienią: co to jest zaskoczenie, to tylko pozór udemokratyczniania całej gry.

to właśnie jest fajne na tej stronie trzeba przyznać, że na innych
nie ma takich akcji bekowych jak tutaj
ten numer z halinką jest moim ulubiony
(nie będę podawał szczegółów, bo można za to dostać 4 ostrzeżenia z rzutu, ale i tak wszyscy wiedzą, o co chodzi, bo to tajemnica Poliszynela)

pamiętam była taka akcja (też z kolei bekowa)
jak trzech moderatorów zablokowała możliwość pisania Fobiakowi
potem Lila poprosiła Emdiego, żeby to cofnąć, ten to zrobił i dostał od
Halinki ostrzeżenie
wyszło na to, że Halinka dała ostrzeżenie za odbanowanie Fobiaka
(paradoks tego posunięcia zawsze mnie bawił)

ale mniejsza z administracją
najlepsi są moderatorzy, to jest moja ulubiona klasa społeczna na tym portalu
rekrutują się oni z ludzi oddanych, lojalnych, gotowych wypełniać uczciwie obowiązki, stanowisko pełnią dumni ze swojej roli,
lecz i w tej kaście dostrzegalne są tarcia różnych koterii
kto bardziej przypodoba się oblubieńcowi, kto okaże się primus inter pares, obecnie taką osobą jest Ann13, która zaskarbiła sobie względy wojując na nieszufladzie, ale przed nią był Wojtek, wcześniej Gacek
a wcześniej jeszcze inny (Dean. Lila. Pełne Szkło, itd.)
Obserwowanie nominacji na to stanowisko, degradacji z niego (za mniejsze przewinienia) czy też nawet całkowite usuwanie nicka
jest na prawdę intelektualna rozrywką, taki moderator to jednak musi mieć ciężko, nie tylko żyje w strachu, że utraci swoje wpływy u wodza, to jeszcze musi walczyć z innymi, ambitnymi nickami
(cyrk jak chuj)

podoba mi się obserwowanie, jak łatwo zmanipulować ludźmi, zwłaszcza że jest to przecież nieszkodliwe, to tylko internet

mógłbym pisać o tym długo, ba nawet pracę doktorską napisać

[fobiak]

wyszło na to, że Halinka dała ostrzeżenie za odbanowanie Fobiaka

marcinku nie pitol
mnie nie odbanowala halina
tylko emdi

[willy_the_lost]

margot, ale to przeceiz jest bez sensu, nie wypada w tak bestroski sposob personifikowac rzeczy martwych
wedlug mojej wiedzy to jest erekcjato tyle ze takie bajkowe, bez wewnetrznych metafor, alegoryczne bardziej, rzecz rozgrywa sie w swiecie kapsulek, pigulek i tabletek, i one sobie tam zyja i tez maja swoje problemy oraz depresje..