Upały w erekcjato, a łyse pały

tutaj mozna dokonac poprawki lub skorzystac z pomocy innych uzytkownikow przed ostateczna publikacja w odpowiednim miejscu

Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek

Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Upały w erekcjato, a łyse pały

Post autor: Wojciech Graca »

Tato, tato! Ja wiem, że mi dałeś pokój,
Który zburzył dymorfizm, że mi dałeś życie,
Poprzez ten dymorfizm...

Już nawet przestałem obliczać wartości prądów,
Na których podróżują jakiekolwiek słowa Słowianina,
Choć dalej w zaroślach czai się wiara w życie wieczne
I gapi się na kupę mięsa wygenerowanego z dna
Tylko po to, aby energetyczny więzień miał szansę...

Ale skoro tylko energia jest nieśmiertelna,
To po co używać płci w słowach, czynach,
Po co dzielić jedność?! Tylko nie mów, że dla przeżyć,
Bo jedno ma się życie...

Wmawiają Ci, że jesteś. Jesteś ?
Jesteś, więc masz, czy masz, więc jesteś ?
A jak już wybierzesz mieć... to przecież takie ludzkie,
Jak poczucie zakupu, posiadania, posesji/obsesji...
I stajesz się wyznawcą wypaczonego logo, czujesz się elitarny








































Czujesz się LGTB+n
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15401
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

ostatnie twoje teksty wieja tragizmem, moze to przez doswiadczene dociera sie do truizmu ale i tak kazda zmiana jest lepsza od stagnacji
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Wciąż biję się z myślami: wziąć się w garść i zbawić ludzkość czy kichać na to, jak poprzednie wcielenia...
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 768
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Post autor: nanie »

a jak chcesz zbawić ludzkość?

skoro, niejedno z dzieci bożych uszczęśliwiłoby/ zaspokoiłoby, dziecko z in vitro, inne maść na hemoroidy, wycofana z produkcji, a kolejne termojądrowa synteza lekkich pierwiastków zrzucona na irak, a jeszcze następny syn adama i ewy (z nieprawego łoża;) widzi sens, w masturbowaniu się przy pornosach lub sukcesach w zbiorach z pola z rabarbarem, albo chciałaby nie czekać na wizytę u kardiologa 3 latka ?

czyli rozpiętość dążeń ludzkości, jest nieograniczona

















LGTB

skąd wiesz, że pedałkowi, żyje się gorzej od ciebie, że jesteś od niego lepszy i musisz go ocalić?
Obrazek
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Przecież to nie jest takie hop siup, żeby zmieścić w okienku odpowiedzi. Gdyby było hop siup, napisałbym Tobie jak. Człowiek jest wolny pod względem dokonywania wyborów, natomiast niekoniecznie jeśli spojrzymy na jego potrzeby, których jest niewolnikiem... czy potrzeby ciała nie upodlają ducha (energii)? Popatrz na kreowanie potrzeb... to sedno tzw. Biznesu... myślałaś co by było gdyby nie wykreowała się potrzeba w Adamie posiadania kobiety u swego boku, u kobiety zwanej Ewą potrzeba poznania...albo po prostu potrzeba stworzenia u Stworzyciela... gdyby nie potrzeba nie byłoby mieć, byłoby tylko być. Jak rozszyfruje do końca proces powstania potrzeby w być, to wówczas dam Tobie znać jak nanie, a póki co jestem w takim stanie, że zapowiada się to na zadania dla kolejnych wcieleń ...
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 768
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Post autor: nanie »

z tą wolnością wyborów, to też nie takie hop siup, bo jak masz 500 zł w portfelu to nie kupisz sobie wymarzonej torebki z białego aligatora, tylko musisz się zadowolić listonoszką z monnari z ekoskóry, a jak masz dyskalkulię, to nie zostaniesz wybitnym matematykiem, nawet posiadanie dzieci, to nie jest najczęściej efekt wyboru, tylko owoc wpadki
itp., itd. :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Boob
Posty: 1810
Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
Lokalizacja: opolszczyzna
Has thanked: 5 times
Been thanked: 15 times
Kontakt:

Post autor: Boob »

czy mają sens takie rozważania, do czego są nam potrzebne, ewolucja jest procesem nieodwracalnym, myślę sobie jako już gość posunięty wiekiem , że liczy się tu i teraz , czasami dochodzę do wniosku ,że powinienem być bardziej egoistą w życiu i każdego powszechnego dnia ponieważ moje potrzeby nikogo nie interesują a tzw. wolność wyboru, Moja, Nasza, Wasza jest monitorowania i sterowana....
ps. a jeśli facet nadstawia drugiemu facetowi dupę... to mnie to rybka
a tergo.
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Boobie, :)

Wyobraź sobie elitarny świat, gdzie się nie płodzi ludzi, bo każdy jest lgtb+n ;) jakie byłoby brzemienne w skutkach dla flory i fauny, swoistej sierści ziemi takie przestawienie się ...
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Bobie,

„Tu i teraz” jest zawsze ważne, bo generuje się z „było” i wpływa na „ma być”, które stanie się na chwile „tu i teraz” i wygeneruje „ma być” po czym stanie się kolejnym n-tym „było”. Jednocześnie warto analizować n-te „było” kiedy jest się w „tu i teraz” aby wygenerować takie „ma być”, żeby osiągać to co się chce ;)
Czy nie ?
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

nanie pisze:z tą wolnością wyborów, to też nie takie hop siup, bo jak masz 500 zł w portfelu to nie kupisz sobie wymarzonej torebki z białego aligatora, tylko musisz się zadowolić listonoszką z monnari z ekoskóry, a jak masz dyskalkulię, to nie zostaniesz wybitnym matematykiem, nawet posiadanie dzieci, to nie jest najczęściej efekt wyboru, tylko owoc wpadki
itp., itd. :)
Ależ tak, masz wolność wyboru: albo tyrasz na aligatora albo bierzesz ekostwora koperciarza
Gdyby osoba z tym co napisałaś chciała zostać
Wybitnym matematykiem to by umarła pewnie podczas tego procesu, ale jest to nie istotne, ponieważ wybrałaby dążenie i może gdyby żyła dłużej, może gdyby tak jak się dzisiaj operacyjnie „zmienia płeć” tak można byłoby zmodyfikować dążącego debila tak, że stałby się geniuszem matematycznym ...

I tu rodzi się pytanie: wierzyć sobie czy otoczeniu? Jeżeli otoczenie powie ci że jesteś debilem, a ty w to uwierzysz, to nie przesiądziesz i nie zaczniesz zgłębiać matmy, bo jesteś przecież debilem i już.
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 768
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Post autor: nanie »

no nie, wolność wyboru, by był wtedy, jakbym se powiedziała, a niech tam zaszaleję, ponoszę, aligatora, albo węża
w kieszeni;)
a nie kiedy ten wybór jest zdeterminowany tyraniem, ponadto, forma tyrania, jest znowu uwarunkowana moim wcześniejszym wyborem, albo jego brakiem, bo przypuśćmy, że miałam dyskalkulię (to raczej dysfunkcja, nie debilizm:P), co mnie raczej nie ulokowało na pozycji uprzywilejowanej, tylko jestem skromną bibliotekarką, i mogę se tak tyrać do końca życia, a nawet na połowę torebki z aligatora i tak nie zarobię, jeśli ledwie wiążę koniec, z początkiem
świata :P

czyli jaką ja mam wolność wyboru?


















bez spadku po rothschildach?
Obrazek
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 768
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Post autor: nanie »

a jeszcze załóżmy, że tyrać, nie lubię i gdybym miała wybór, to bym karmiła kury w puszczy białowieskiej;)
no ale nie mam wyboru, coś jeść i coś założyć na siebie muszę, za to kowalski miał wybór, bo powiedział, że nie będzie mnie utrzymywać



















































na jednym palcu;)
Obrazek
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 768
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Post autor: nanie »

wolność wyboru teoretycznie, istnieje, ale w praktyce, nie ma żadnego zastosowania :P
Obrazek
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

nanie pisze:no nie, wolność wyboru, by był wtedy, jakbym se powiedziała, a niech tam zaszaleję, ponoszę, aligatora, albo węża
w kieszeni;)
a nie kiedy ten wybór jest zdeterminowany tyraniem, ponadto, forma tyrania, jest znowu uwarunkowana moim wcześniejszym wyborem, albo jego brakiem, bo przypuśćmy, że miałam dyskalkulię (to raczej dysfunkcja, nie debilizm:P), co mnie raczej nie ulokowało na pozycji uprzywilejowanej, tylko jestem skromną bibliotekarką, i mogę se tak tyrać do końca życia, a nawet na połowę torebki z aligatora i tak nie zarobię, jeśli ledwie wiążę koniec, z początkiem
świata :P

czyli jaką ja mam wolność wyboru?


















bez spadku po rothschildach?
Na moje oko niemożność zakupienia czegokolwiek - na co mnie nie stać, to nie brak wolności wyboru, ale przejaw zniewolenia przez potrzebę posiadania.

Ciekawi są ludzie, którzy potrzebują podstawowo, a jak już wyżej, to tylko usiądwszy wokół ogniska...

Na pewno musisz pić, sikać, jeść, srać, wdychać, oddychać, spać.
Reszta jest umowna... wykreowane potrzeby posiadania, magia reklam, artykułów, programów, calej kampanii wygłaszanej jedwabistymi ustami marketingu rodem z Eden.

Dlaczego reklamy skierowane do mężczyzn, w których występuje jakiś wzór wygenerowanego przez dna mięsa, przekładają się na skuteczną sprzedaż? Bo to jest nastarsza strategia sprzedaży świata, pierwszej transakcji międzyludzkiej:
Szatan szkoli Ewę => Ewa po ukończonym szkoleniu, bierze produkt, testuje => Idzie do 1-szego klienta => Klient olśniony przeszkoloną Ewą robi co tylko Ewcia pragnie... a pragnie wszystkiego
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 768
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Post autor: nanie »

trudno sobie wybrać czwartki na wdech, a poniedziałki na wydech, niby można, ale ten poniedziałek, byłby już gdzieś, w nieznanym, może nie poniedziałkiem;)

no ale, gdyby nie chęć posiadania człowieka, chęć poprawiania sobie komfortu, jakości życia, to pozostałby on w erze kamienia łupanego, bez światła, koła, noża, wycieraczek samochodowych i pisma

to właśnie chęć poznania i posiadania, napędza rozwój cywilizacji, a czasami i wojny światowe, które mogą napędzać postęp
a co z chęcią posiadania dzieci?












z reklamy bobvity ;)?
(w tej sprawie może być trochę inaczej, bo tu działają instynkty, samozachowawczy, macierzyński, popędy:P)

oczywiście, nie należy przesadzać z tą chęcią posiadania, bo niejeden, już posiadł kredyt na milion euro i jedyne, co posiada i poznaje, to współwięźniów, do gry w ruską ruletkę ;)

ale, w których miejscach zatem mamy ten wolny wybór, jeśli wyłączyć z niego posiadanie?

którą książkę przeczytamy do poduszki? (zdobycz cywilizacji, no i też występuje tutaj element posiadania, tej książki, poduszki, łóżka, oświetlenia, czterech ścian)
czy pójdziemy, w lewo, czy w prawo na spacerze z psem, na którego jesteśmy skazani, (posiadamy psa, albo raczej, pies posiadł nas :P),

a czy człowiek w ogóle na tym etapie rozwoju, może potrzebować podstawowo?
bezdomny może tak, ale zaraz się znajdzie jakaś dobra wróżka, która mu zapewni noclegownię,
bo jej przeszkadza smród w autobusie :P

no może taki, alkoholik (narkoman, hazardzista) potrzebuje podstawowo, dopóki się nie zapije na śmierć, niektórzy mówią, że to jego wolny wybór
Obrazek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości