odmiana erekcjato

[Gacek]

Nasz proboszcz, to był znany z tego,
Że nie nabijał się z bliźniego,
Jeśli ktoś przyszedł ze zmartwieniem,
To proboszcz w oczach miał cierpienie.

Widać to było na cmentarzu,
Kiedy stał smutny przy grabarzu,
Gdy ciało w grobie już spoczęło,
Zawsze ze smutkiem kończył dzieło.

Ale ostatnio - nie do wiary!,
Szatana sprawka to, czy czary,
Gdy dziecię pochowano w trumnie,
Spojrzał na matkę dziecka dumnie

I chociaż nikt mi nie uwierzy,
Zaczął z uśmiechem zęby szczerzyć.
Matka nieomal nie zemdlała
I pomyślała: "Buca kawał,

Czy nie wie, ile przez to traci?
Za ten uśmieszek mi zapłaci,
Doniosę do prokuratora,
Że w taki sposób on pochował."


































































































naszego syna

[Boob]

Gacek!
ja już wiem kim bym chciał być po reinkarnacji. księdzem. bo ksiądz to fajny zawód jest chociaż wdzianko służbowe nie jest trendy. mamy nowego proboszcza zrobił zamieszanie na osiedlu bo sprowadził swoją kucharkę ... a nie skorzystał z zasobów lokalnych pozdrawiam

[Gacek]

Boob :)
Ja się wcale Twojemu proboszczowi nie dziwię.
1. Po pierwsze - swoja
2. Po drugie - sprawdzona
3. Po trzecie - wie na co może liczyć













































w łóżku
Pozdrawiam

[Wojciech Graca]

Witaj Gacku, po przeczytaniu tego utworu, też nie odnajduję w nim erekcjato. Pozdrawiam

[Gacek]

Witaj Wojciechu, może i erekcjato nie zobczysz.
Wyustarczy żebyś dostrzegł szelmowski uśmiech proboszcza, który ucieszył się, że po śmierci swojego syna, nie będzie już szantażowany i nie będzie wiecej musiał płacić...
Pozdrawiam.

[Wojciech Graca]

Witaj Wojciechu, może i erekcjato nie zobczysz.
Wyustarczy żebyś dostrzegł szelmowski uśmiech proboszcza, który ucieszył się, że po śmierci swojego syna, nie będzie już szantażowany i nie będzie wiecej musiał płacić...
Pozdrawiam.

Na podstawie utworu wnioskuję raczej, że śmierć syna mu bardziej zaszkodzi jak ulży ;)

[Gacek]

Na podstawie utworu wnioskuję raczej, że śmierć syna mu bardziej zaszkodzi jak ulży ;)
_________________

Proboszcz niestety wyciągnął inne wnioski:
1. Wraz ze śmiercią swojego syna - nie będzie musiał go dalej utrzymywać.
2. Nie będzie więcej szantażowany, że cała wieś się dowie, że ma syna z kochanką.
3. Będzie mógł sobie poszukać - kolejnej, młodszej do łóżka...


tak mu się tylko wydawało....