Rozważania znudzonego rybaka

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

robert kobryń

Rozważania znudzonego rybaka

Post autor: robert kobryń »

Złoty kalosz w pysku dumnie trzyma
Gruba ryba zerwała się z haczyka
Moja wędka, fakt, dość łamliwa
Harpunem ubiję morskiego byka

Choć ramię już nie jak dawniej
Ucho przetrącę dzielnemu grajkowi
Potem spokojnie usiądę nad rzeczką
I maluteńkie sardynki będę łowił
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

'wielorybów cielska groźne są lecz dostaniemy je ...japampam'
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Re: Rozważania znudzonego rybaka

Post autor: Margot »

Marcin Rajski pisze: Potem spokojnie usiądę nad rzeczką
I maluśkie sardynki zacznę łowić
Są sardynki słodkowodne? :lol:
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

rzeczka wpada do morza
:lol:
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Marcin Rajski pisze:rzeczka wpada do morza
:lol:
uhmm ... :lol:

... a "dzielny grajek" to rybak konkurent?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

nie słyszałaś o śpiewie wielorybów ?

oprócz tego znaczy to coś jeszcze ,ale nie powiem co, bo się wstydzę
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Marcin Rajski pisze:nie słyszałaś o śpiewie wielorybów ?

oprócz tego znaczy to coś jeszcze ,ale nie powiem co, bo się wstydzę
Ech, wybacz, nie pomyślałam. Pewnie, że słyszałam. Czytałam o tym kapitalne rzeczy. Podobno one zmieniają te swoje śpiewy. Uczą się, w końcu to ssaki, a nie ryby. Kiedy spotykają się w następnym roku i któryś koleś zaczyna śpiewać inaczej niż w poprzednim sezonie, chłopcy zaczynają go naśladować. Panienki też pewnie lubią zmiany i żaden nie chce tracić szans.
Pozdrawiam. :lol:
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

ośmieliłaś mnie
chodziło mi o tą orkę, o której śpiewał Michael Jakson grając na harmonijce ustnej
co zaś się tyczy śpiewu wielorybów, to mam znajomego , kótry słyszy wszystkie wysokie dźwięki
czasami idziemy nad morze, on kuca, przykłada ucho do plaży i pokazuje mi skąd nadpływają
coś jak Indianie przed polowaniem na bizony
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

... nad jakim morzem zbierasz takie wrażenia?
A w ogóle to sympatyczny ten Twój rybak i jego sny o potędze. :lol:
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

nad Bałtykiem, ostatnio niestety ze względu na, jak sądzę zbyt wysokie zasolenie, nie widzieliśmy żadnego
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

... no, nie ... w Bałtyku wysokie zasolenie ... marynarskie cuda gawędziarskie opowiadasz Marcinie ...
Prędzej uwierzę, że na plażę w Sopocie albo w Gdyni wyjdą z morza dwaj faceci z szafą, jak u Polańskiego, niż że da się tu usłyszęć śpiew wieloryba ...
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

w Sopotkowie wszystko jest możliwe
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1291
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Marcin Rajski pisze:w Sopotkowie wszystko jest możliwe
W Sopoćkowie? Ech ...no tak ... :lol:

[ Added: 2008-02-15, 13:42 ]
Lilu, jeżeli nawet jakiś wieloryb zabłądzi do Zatoki Gdańskiej to na pewno nie będzie tu śpiewał, tylko płakał wielorybimi łzami. :lol:
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

poproszę ładnie o zmianę ostatnie linijki na

I maluteńkie sardynki będę łowił
cebreiro

Post autor: cebreiro »

czy to jest erotyk?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

nie , świntuchu
cebreiro

Post autor: cebreiro »

ogonek Ci się z wrażenia przesunął,
sama jesteś świntuch
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości