mam problem
Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
mam problem
mam problem z tym
niech mi kazdy napisze czy to jest erekcjato czy nie
czekam krotko
Wakacyjne erekcjato:
rdzawy piasek
cztery paluszki
leniwie rozłożone
zielona skóra
wreszcie zażywa odpoczynku
wprost z szyi wyrastają
czułki zakończone oczami
zatrudniony na służbie aniołek
kojącą dłonią
chłodzi nieziemskie umysły
po czym
idzie do nieba
iracka wioska
Pozdrawiam, autor: alx d
[ Added: 2008-09-01, 21:29 ]
no co?
wpisujcie sie, dlaczego tje
lub dlaczego tnje
niech mi kazdy napisze czy to jest erekcjato czy nie
czekam krotko
Wakacyjne erekcjato:
rdzawy piasek
cztery paluszki
leniwie rozłożone
zielona skóra
wreszcie zażywa odpoczynku
wprost z szyi wyrastają
czułki zakończone oczami
zatrudniony na służbie aniołek
kojącą dłonią
chłodzi nieziemskie umysły
po czym
idzie do nieba
iracka wioska
Pozdrawiam, autor: alx d
[ Added: 2008-09-01, 21:29 ]
no co?
wpisujcie sie, dlaczego tje
lub dlaczego tnje
dajcie zyc grabarzom
rebusoto jest wtedy kiedy tekst jest taka troche zagadka, kiedy niewiadomo dokladnie o czym autor mowi, i kiedy czeka sie na awersacje zeby zobaczyc czy to byla mowa o kobiecie o komecie o samochodzie czy o wiolonczeli.
A tutaj sprawa jest ciekawa, tutaj jest ufoludek na wakacjach, ktory wyleguje sie na piasku, to jakby pewnik, zielona skorka, cztery paluszki, czulki i jeszcze uslugujacy aniolek, to jest zamkniety obraz.
i co i okazuje sie ze to nie wakacje na marsie tylko masakra w wiosce na ziemi.
A tutaj sprawa jest ciekawa, tutaj jest ufoludek na wakacjach, ktory wyleguje sie na piasku, to jakby pewnik, zielona skorka, cztery paluszki, czulki i jeszcze uslugujacy aniolek, to jest zamkniety obraz.
i co i okazuje sie ze to nie wakacje na marsie tylko masakra w wiosce na ziemi.
no dobra, ale jak sie ma ten tekst po odslonieciu awersacji?
co z tym masjaninem?
jak sie ma aniolek odnalezc na nowo w tekscie, jesli nowym tekstem sa rozszarpane ofiary?
aniolek by sie jeszcze przemknal bo moglby to byc jakis wiejski terrorysta z rozkami ale co z tym ufoludkiem?
co po odslonieciu awersacji maja znaczyc te czulki?
co z tym masjaninem?
jak sie ma aniolek odnalezc na nowo w tekscie, jesli nowym tekstem sa rozszarpane ofiary?
aniolek by sie jeszcze przemknal bo moglby to byc jakis wiejski terrorysta z rozkami ale co z tym ufoludkiem?
co po odslonieciu awersacji maja znaczyc te czulki?
dajcie zyc grabarzom
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
mam problem
Może przekaz jest taki: ufoludek jest na "wakacjach" na Ziemi konkretnie w Iraku (świadomie lub nie, chodzi o miejsce). Opis miejsca i wygląd ufoludka pierwsza i druga strofoida. On staje się "uczestnikiem" akcji w irackiej wiosce czyli działań wojennych ( wydarzenie gwałtowne, dla niego niespodziewane) i zostaje śmiertelnie ranny. Aniołek w służbie ( służba - wojskowa) to może być kapelan wojskowy potocznie anioł (lub sanitariusz, sanitariuszka) ma charakterystyczny wyglad np. wypustki na kołnierzu tj. krzyż lub ubiór który może kojarzyć się z aniołkami. Niesie mu pomoc, lub ulgę kojącą dłonią (dotyka czoła lub daje rozgrzeszenie, trzyma go za czułki i takie tam inne bzdety) chłodzi nieziemskie umysły czyli naszego ufoludka. Po czym idzie do nieba bo sam zostaje zabity w czasie tej masakry. Ja mam watpliwości czy to jest erekcjato. Moim zadaniem zaskoczenie jest już w tekście bo odsłania nam ufoludka na Ziemi a to nie jest rzecz powszechnie przyjęta. Byc może gdyby awersacja polegała na "ujawnieniu" ufoludka np. zamknął jego czułka albo "coś w tym stylu" byłoby zaskoczeniem.Pozdro.
a tergo.
po odslonieciu awersacji tekst ma sie dobrze a czytelnik roznie.
Marsianin to juz nie jest marsjanin - to jest zmasakrowane od wybuchu bomby, pocisku czy miny cialo, obraz rodem z piekla, gdzie nic juz nie jest na swoim miejscu, gdzie czesci ludzkiego ciala dzwierciedlaja chaos,
tez sie zastanawiam czy w iraku sa slimaki, bo wojna nie oszczedza nikogo, gina nie tylko ludzie ale tez przyroda.
Aniolka w tekscie po awersacji mozna potraktowac calkiem powaznie w tym sensie ze jest to aniolek stroz dziecka ktore zginelo. Tutaj w sytuacji bardzo kryzysowej i trudnej jaka jest nagla, tragiczna smierc aniol apelnia funkcje posrednika miedzy tym co bylo a tym co sie dzieje w godzinie smierci i tuz po niej (chlodzi neiziemskie umysly).
Boob :) jakos mnie nie przekonuje zabity ufoludek-turysta na wojnie w iraku, rdzawy piasek to maja na marsie :)
Marsianin to juz nie jest marsjanin - to jest zmasakrowane od wybuchu bomby, pocisku czy miny cialo, obraz rodem z piekla, gdzie nic juz nie jest na swoim miejscu, gdzie czesci ludzkiego ciala dzwierciedlaja chaos,
tez sie zastanawiam czy w iraku sa slimaki, bo wojna nie oszczedza nikogo, gina nie tylko ludzie ale tez przyroda.
Aniolka w tekscie po awersacji mozna potraktowac calkiem powaznie w tym sensie ze jest to aniolek stroz dziecka ktore zginelo. Tutaj w sytuacji bardzo kryzysowej i trudnej jaka jest nagla, tragiczna smierc aniol apelnia funkcje posrednika miedzy tym co bylo a tym co sie dzieje w godzinie smierci i tuz po niej (chlodzi neiziemskie umysly).
Boob :) jakos mnie nie przekonuje zabity ufoludek-turysta na wojnie w iraku, rdzawy piasek to maja na marsie :)
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
mam problem
witaj
m_r
Może Czerwona planeta to w rzeczywistości rdzawy piasek ale czy to ma oznaczać, że jedynie tam jest rdzawy piasek. Opis "zmasakrowanego dziecka" w ere budzi natomiast moje wątpliwości (może tak wygląda ciało po ataku gazowym co miało miejsce w Iraku). Twoja interpretacja jest przekonująca.Pozdrawiam.
m_r
Może Czerwona planeta to w rzeczywistości rdzawy piasek ale czy to ma oznaczać, że jedynie tam jest rdzawy piasek. Opis "zmasakrowanego dziecka" w ere budzi natomiast moje wątpliwości (może tak wygląda ciało po ataku gazowym co miało miejsce w Iraku). Twoja interpretacja jest przekonująca.Pozdrawiam.
a tergo.
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
mam problem
wprost z szyi wyrastają
czułki zakończone oczami
W takim razie tu jest przekłamanie autora może zamierzone, żeby wlaśnie czytelnik zinterpretował podmiot jako istotę pozaziemską.
Ann ma rację rdzawy piasek to ślady po krwi (ale w takim razie ciało zmasakrowane, rozerwane na szczątki, pokaleczone okrutnie czy będzie zielone? to dziwna metafora). Aniołki "przychodzą" po dusze niewinnych dzieci to jest bardzo przekonujące.Jednak należy pamiętać szanowni peelowie,że nie zawsze autor swoim utworem że tak to określę "mówi" prawdę.Może celowo oszukiwać i zwodzić. Jedno jest pewne , że po analizie i wielokrotnym zastanowieniu ere jest bardzo ciekawe i interesujące. Pierwsze wrażenia były mniej emocjonalne przynajmniej dla mnie.Fobiak wybrałes bardzo ciekawy utwór do dyskusji.Gratuluje.
czułki zakończone oczami
W takim razie tu jest przekłamanie autora może zamierzone, żeby wlaśnie czytelnik zinterpretował podmiot jako istotę pozaziemską.
Ann ma rację rdzawy piasek to ślady po krwi (ale w takim razie ciało zmasakrowane, rozerwane na szczątki, pokaleczone okrutnie czy będzie zielone? to dziwna metafora). Aniołki "przychodzą" po dusze niewinnych dzieci to jest bardzo przekonujące.Jednak należy pamiętać szanowni peelowie,że nie zawsze autor swoim utworem że tak to określę "mówi" prawdę.Może celowo oszukiwać i zwodzić. Jedno jest pewne , że po analizie i wielokrotnym zastanowieniu ere jest bardzo ciekawe i interesujące. Pierwsze wrażenia były mniej emocjonalne przynajmniej dla mnie.Fobiak wybrałes bardzo ciekawy utwór do dyskusji.Gratuluje.
a tergo.
pierwsze wrażenie.. po czytaniu całości - konsternacja... brak sensu... awersacja nijak nie pasująca.
drugie czytanie - nadal brak zrozumienia... (zasugerowanie się opisem UFOla... w kolorze zielonym... choć nie bardzo wiedziałem dlaczego te paluszki są "rozłożone" - pewnie gdyby były jeszcze "leżały" ... załapałbym szybciej).
... i szukanie sensu do awersacji
trzecie czytanie - banialuki... przerost formy nad treścią.
... zabrałem się do pisania negatywnego komentarza... i
dotarło do mnie - qrcze.
TJE...
tekst główny - bez awersacji - jest nie tak dobry.. jest jakby "niedopracowany i na siłę upstrzony" .... stąd to zamotanie i zaciemnienie obrazu odbioru po przeczytaniu awersacji...
potem.. sru! w łeb....
Ten "kawałek".. wg mnie - ma szczególną i nieczęstą cechę... to "erekcjato z opuźnionym zapłonem"
- pierwsze ere - kiedy człowiek znajduje sens w "bezsensownym" i jakby na siłę skleconym obrazku i wklejonej awersacji - która budzi cheć odwrócenia głowy od całości ... z powodu przesytu spowodowanego paraliżująco sprzecznymi informacjami i komentarzami na temat Iraku ... i to w tak przytłaczającej ilości... (przesyt informacji medialnych)
- drugie ere - kiedy nagle dostaje w łeb... bo tu przecież wszystko jest naprawdę dobrze zestawione... mało tego - zrozumienie całości - wymaga naprawdę wgłębienia się w treść... i ... o zgrozo... opowiedzenia się po którejś stronie tamtego.... "konfliktu"....
drugie czytanie - nadal brak zrozumienia... (zasugerowanie się opisem UFOla... w kolorze zielonym... choć nie bardzo wiedziałem dlaczego te paluszki są "rozłożone" - pewnie gdyby były jeszcze "leżały" ... załapałbym szybciej).
... i szukanie sensu do awersacji
trzecie czytanie - banialuki... przerost formy nad treścią.
... zabrałem się do pisania negatywnego komentarza... i
dotarło do mnie - qrcze.
TJE...
tekst główny - bez awersacji - jest nie tak dobry.. jest jakby "niedopracowany i na siłę upstrzony" .... stąd to zamotanie i zaciemnienie obrazu odbioru po przeczytaniu awersacji...
potem.. sru! w łeb....
Ten "kawałek".. wg mnie - ma szczególną i nieczęstą cechę... to "erekcjato z opuźnionym zapłonem"
- pierwsze ere - kiedy człowiek znajduje sens w "bezsensownym" i jakby na siłę skleconym obrazku i wklejonej awersacji - która budzi cheć odwrócenia głowy od całości ... z powodu przesytu spowodowanego paraliżująco sprzecznymi informacjami i komentarzami na temat Iraku ... i to w tak przytłaczającej ilości... (przesyt informacji medialnych)
- drugie ere - kiedy nagle dostaje w łeb... bo tu przecież wszystko jest naprawdę dobrze zestawione... mało tego - zrozumienie całości - wymaga naprawdę wgłębienia się w treść... i ... o zgrozo... opowiedzenia się po którejś stronie tamtego.... "konfliktu"....
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
wiem.... ale jakoś tak :Pann13 pisze:jaskier, pobiłeś chyba swój rekord kropeczek w tym poście :P)
[ Dodano: 2008-09-02, 21:54 ]
haha, czy ty wiesz, że istnieje cos takiego jak przecinek?
czasem dla mnie ten przecinek to za krótko i stylistycznie nie w tym miejscu co być powinien się (milczenie) wyrywa...
a kropka zwykła - to znów inna para kaloszy :)
uszczypliwa istoto :P
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
Zgodnie z definicją jest to erekcjato, gdyż następuje całkowite odwrócenie sensu. Miłość szczegółowo opisała co, kiedy, jak, przed, po – czyli można przyjąć, ze jest to merytorycznie poprawne erekcjato.
Autor namalował zamknięty obraz, ale.... no właśnie jak zawsze istnieje jakieś ‘ale’. Uważam, że powinno być nawet napisane: ‘ALE’, bo wydaje mi się ono bardzo znaczące.
Autor malując obraz opisał rzeczywistość fantastyczną. Nie ma w tekście żadnej metaforyki tylko fantastyka, jest opisany świat istot pozaziemskich, taki jaki zbudowaliśmy przez wieki w swojej świadomości i wyobraźni. Ten obraz ma więc charakter wiedzy pozornej, intuicyjnej. Jest abstrakcją.
Czy można odwrócić abstrakcję?
Czy jeśli obrócimy abstrakcję cokolwiek się zmienia?
Czy to erekcjato nie jest oparte jedynie na dobrze dobranej grze słów:
‘aniołek<----idzie do nieba----> iracka wioska’ i przestawienie choćby jednego elementu tej gry rozkłada na łopatki całośc?
Nie wiem.
Wiem natomiast jedno – został zmarnowany bardzo dobry pomysł na wstrząsające erekcjato.
Autor namalował zamknięty obraz, ale.... no właśnie jak zawsze istnieje jakieś ‘ale’. Uważam, że powinno być nawet napisane: ‘ALE’, bo wydaje mi się ono bardzo znaczące.
Autor malując obraz opisał rzeczywistość fantastyczną. Nie ma w tekście żadnej metaforyki tylko fantastyka, jest opisany świat istot pozaziemskich, taki jaki zbudowaliśmy przez wieki w swojej świadomości i wyobraźni. Ten obraz ma więc charakter wiedzy pozornej, intuicyjnej. Jest abstrakcją.
Czy można odwrócić abstrakcję?
Czy jeśli obrócimy abstrakcję cokolwiek się zmienia?
Czy to erekcjato nie jest oparte jedynie na dobrze dobranej grze słów:
‘aniołek<----idzie do nieba----> iracka wioska’ i przestawienie choćby jednego elementu tej gry rozkłada na łopatki całośc?
Nie wiem.
Wiem natomiast jedno – został zmarnowany bardzo dobry pomysł na wstrząsające erekcjato.
zanalzl sie ktos, to twierdzi, ze tnje gdyz brak motywu zaskakujacego, tzn. interpretacja trwa za dlugo i zamiast oczekiwanej eksplozji po odczytaniu awersacji stwierdzamy, ze dynamit byl bez zapalnika, nie wiem jak sie do tego odniesc (chociaz juz raz zdanie zmienilem, przychylajac sie do wiekszosci), nie wiem kogo to erekcjato zaskoczylo od razu a kogo po dluzszej analizie, jesli mozna mowic o zaskoczeniu, czy raczej dopasowaniu interpretacji do awersacji
dajcie zyc grabarzom
nawet jesli nie zaskoczylo od razu a zaskoczylo po pewnym czasie to czy to juz nie jest erekcjato bo zaskoczylo za pozno ? nie mowcie ze pierwszy raz czytacie rekecjato ktore zaskakuje dopiero po pewnym czasie albo po drugim czytaniu - motyw zaskakujacy jest tu obecny tylko ze ... oddalony w czasie ( w takim razie moze to jest polerekcjato )
tu zaskakujaca jest zmiana ufoludka w ludzkie cialo, to jest ten pstryk, a potem mozna dalej sprawdzac czy to jest to.
w erekcjato moga byc tez dwa zaskoczenia, jedno od razu, a drugie dlugo dlugo potem :)
jakby byl np taki obraz ze lezy ufoludek na marsie a aniolek serwuje mu pinakolade to to by byla abstrakcja :)?
tu zaskakujaca jest zmiana ufoludka w ludzkie cialo, to jest ten pstryk, a potem mozna dalej sprawdzac czy to jest to.
w erekcjato moga byc tez dwa zaskoczenia, jedno od razu, a drugie dlugo dlugo potem :)
jakby byl np taki obraz ze lezy ufoludek na marsie a aniolek serwuje mu pinakolade to to by byla abstrakcja :)?
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
mam problem
Super , że w przedmiotowej sprawie trwa jeszcze dyskusja. Stawiam hipotezę, mianowicie wszystkie istoty pozaziemskie tzw. ufoludki (ewent. marsjanie) mają swoich aniołków stróży które po ich śmierci zabieraja ich dusze do swojego rdzawego nieba.Pozdro.
a tergo.
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
mam problem
Szanowny fobiaku zrozumiałem kontekst Twojego postu. Mam dystans do samego siebie i czasami lubie zażartować.Chyba masz odrobinę poczucia humoru Zadam pytanie czy powyższe ere dedykowane jest do czytelników wierzących? Jak ma zinterpretować ere osoba która jest np. ateistą i nie wierzy w aniołków stróży, w duszę cżłowieka ,piekło i niebo, etc. Szanowna m_r napisła , ze ufoludek na marsie (...) to abstrakcja na jakiej podstawie wyciąga takie wnioski jeśli nikt do tej pory nie udowodnił ,że we wszechświecie nie ma innych form życia. Ja uznałem, że zaproponowana interpretacja jest dobra ale nie ma tak naprawdę solidnych podstaw, że inne są złe. Oczywiście problem rozstrzygnąłby autor.
a tergo.
boob, zarzucilem autorowi, ze nie jest w stanie napisac erekcjato, wiec mi udowodnil, ze potrafi, probowalem obalic to erekcjato ale po waszych wyjasnieniach juz nie mam szans i zmuszony jestem przyznac sie do bledu, bez waszej pomoc bym tego nie rozgryzl. od autora nie ma co rzadac wyjasnien bo on nie musi sie sie tlumaczyc, on swoje zrobil, moim zadaniem bylo wytkanie mu, ze nie sprostal zadaniu ale jak widac sie przeliczylem.
dajcie zyc grabarzom
szanowny peelu Boobie, z przyjemnoscia wpuszczam sie w dyskusje,
a wiec twoja hipoteza jest ciekawa, byc moze cywilizacje pozaziemskie takze maja swoje hierarchie czyli panow i poddanych uciskajacych i uciskanych itd. o ile oczywiscie istnieja ale to juz inna kwestia, i dlatego mozna spokojnie przyjac ze aniolek ktory chlodzi nieziemksie zmysly marsjanina to zwykly slugus, otoz :) otoz polskie slowo aniol pochodzi od lacinskiego angelus, to zas jest zlatynizowana forma greckiego aggelos, co znaczy tyle co poslaniec, czasem sluga wyprawiony do przyjaciela czy sasiada, taki aggelos odpowiada hebrajskiemu mal’ak ktory moze byc zarowno zwyklym sluga, przynoszacym wiadomosc jak i poslancem pana najwyzszego.
ja nie napisalam, ze to abstrakcja, gdyby matejko namalowal takiego wypoczywajacego ufoludka, czy to by byla bastrakcja ? nie,
abstrakcja to by byla gdyby on namalowal kreseczki, plameczki, dupeczki.
o abstrakcji wspominala peelka antyczka:)
no nikt jeszcze nie udowodnil ze istanieja kosmici albo bog, ale to nie znaczy ze powyzsi nie moga wystepowac jako bohaterowie erekcjato i aktywnie uczestniczyc w odwracaniu sensow, nawet jesli nie wierzysz w anioly to przeciez one sa w twojej glwowie i masz jakas tam ludzka wiedze na ich temat :)
kawal z opoiznionym zaplonem, przynajmniej dla mnie kiedys byl :
Idzie facet ulica patrzy a tam stoi taka mala zmarznieta dziewczynka. Zal mu sie zrobilo, podchodzi i mowi, hej dziewczynko moze chcesz na
paczka? a dziewczynka na to - a jak to jest na paczka :)
a wiec twoja hipoteza jest ciekawa, byc moze cywilizacje pozaziemskie takze maja swoje hierarchie czyli panow i poddanych uciskajacych i uciskanych itd. o ile oczywiscie istnieja ale to juz inna kwestia, i dlatego mozna spokojnie przyjac ze aniolek ktory chlodzi nieziemksie zmysly marsjanina to zwykly slugus, otoz :) otoz polskie slowo aniol pochodzi od lacinskiego angelus, to zas jest zlatynizowana forma greckiego aggelos, co znaczy tyle co poslaniec, czasem sluga wyprawiony do przyjaciela czy sasiada, taki aggelos odpowiada hebrajskiemu mal’ak ktory moze byc zarowno zwyklym sluga, przynoszacym wiadomosc jak i poslancem pana najwyzszego.
ja nie napisalam, ze to abstrakcja, gdyby matejko namalowal takiego wypoczywajacego ufoludka, czy to by byla bastrakcja ? nie,
abstrakcja to by byla gdyby on namalowal kreseczki, plameczki, dupeczki.
o abstrakcji wspominala peelka antyczka:)
no nikt jeszcze nie udowodnil ze istanieja kosmici albo bog, ale to nie znaczy ze powyzsi nie moga wystepowac jako bohaterowie erekcjato i aktywnie uczestniczyc w odwracaniu sensow, nawet jesli nie wierzysz w anioly to przeciez one sa w twojej glwowie i masz jakas tam ludzka wiedze na ich temat :)
kawal z opoiznionym zaplonem, przynajmniej dla mnie kiedys byl :
Idzie facet ulica patrzy a tam stoi taka mala zmarznieta dziewczynka. Zal mu sie zrobilo, podchodzi i mowi, hej dziewczynko moze chcesz na
paczka? a dziewczynka na to - a jak to jest na paczka :)
- Boob
- Posty: 1810
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 15 times
- Kontakt:
mam problem
Szanowna r_m
dziękuje cała przyjemność po mojej stronie. Etymologia pojęcia anioł jest bez bez zastrzeżeń - anioł ( w tym: aniołek ) posłaniec boga. W uzupełnieniu pozwolę sobie jedynie dodać, że powszechnie przyjętym języku potocznym (stosowanym) słowem: anioł lub/i mój ty aniele; anioł a nie człowiek zwracamy się do osób, bliskich, obcych którzy dokonali uczynku, udzielili pomocy dla nas nie oczekiwanej, bezinteresownej i etc. Tak więc można przyjąć, że cytowany w utworze aniołek nie koniecznie jest posłańcem boga. W mojej głowie są anioły i nie wiem dlaczego są zawsze kobietami. Pozdrawiam serdecznie.
ps
Ja natomiast znam kawal abstrakcyjny:
Podpływa facet łodzią do krawężnika i pyta się przechodnia która jest godzina a on wyciąga termometr i mówi bardzo proszę dzisiaj jest Poniedziałek.
dziękuje cała przyjemność po mojej stronie. Etymologia pojęcia anioł jest bez bez zastrzeżeń - anioł ( w tym: aniołek ) posłaniec boga. W uzupełnieniu pozwolę sobie jedynie dodać, że powszechnie przyjętym języku potocznym (stosowanym) słowem: anioł lub/i mój ty aniele; anioł a nie człowiek zwracamy się do osób, bliskich, obcych którzy dokonali uczynku, udzielili pomocy dla nas nie oczekiwanej, bezinteresownej i etc. Tak więc można przyjąć, że cytowany w utworze aniołek nie koniecznie jest posłańcem boga. W mojej głowie są anioły i nie wiem dlaczego są zawsze kobietami. Pozdrawiam serdecznie.
ps
Ja natomiast znam kawal abstrakcyjny:
Podpływa facet łodzią do krawężnika i pyta się przechodnia która jest godzina a on wyciąga termometr i mówi bardzo proszę dzisiaj jest Poniedziałek.
a tergo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości