dean pisze:

lila pisze:Co wy na to żeby napisac wspolnie takiego tasiemca, never ending story
zasady:
-ktos zacznie tu opowiadanie o tytule "INTERNOWELA: tytuł..." no i kolejna osoba dopisze ciag dalszy
-jak juz ktos cos wpisze poczeka az troche sie uzbiera od innych zanim znowu wcisnie swoje 5 minut

jestem za
kto zaczyna i jaka jest procedura, kolejność itd.?
i jaką metodą wybierzemy metodę głosowania?

jestem za
będę czytać bo dopisywac nie będę
jak zawsze wszystko zepsuje:)

nie rób obstrukcji, cieniu

nalalezy ustalic max ilosc slow jakamoze napisac poszczegolna osoboa zeby nie bylo tak ze jeden napisze cala strone a drugi tylko slowo

ja moge dopisywac, strasznie mi sie podoba ten pomysł;)

co do długości to nie chce mi się liczyć słów ale optymalne są moim zdaniem utwory propana- tak jakoś na 15 cm
co do kolejności to poczekajmy aż zgłoszą się wszyscy chętni do pisania wtedy ustalimy kolejność alfabetyczną
a głosowania zwyczajnie nie będzie bo w "różnych" i tak chyba nie ma

od czasu do czasu chetnie dorzuce cos od siebie.

to zaczynajcie wreszcie
ile mozna czekać

cieniu nie wkurzaj się jak ktoś złapie wenę to coś wkleji , może pociągniemy dwa tasiemce nawet :) a jak Ci sie spieszy to sama cos napisz

na poczatek nalezy okreslic miejsce geograficzne i usalic wstepne role, bez jakiesj wstepnej konstrukcji nic wam nie wyjdzie

kiedy tylko przekroczyla prog tego miejsca, uswiadomila sobie, ze nie powinna byla sie tutaj znalezc.
gdyby ktos teraz wyrwal sie z tekstem - trzeba byc wlasciwym czlowiekiem, we wlasciwym miejscu i czasie - z pewnoscia doszloby do rekoczynow...[/b]

olga dopisz no jeszcze parę zdań i wklej jako nowy temat w różnych "Internowela1"
bo tu tylko ogłoszenie i ustalenia będą a tam się bedzie pisać
fobiak a może wyjdzie w praniu?

chyba wyjdzie z tego co widze

czyli dupa blada

o masz malkontenctwo przylazlo.. pisz coś dean Ty umiesz zacznij cos np o chłopaku z torebką na twarzy leżącym na plaży

zbyt dlugie wstawki jednej osoby uczynia tekst zbyt jalowy.
bylabym za tym, by kazdy pisal maksymalnie trzy zdania.
niech ktos inny rozpocznie.

Leżałem z torebką butaprenu na plaży...

juz wam zaczalem, mozecie sie wyzywac

[ Added: 2007-01-03, 20:13 ]
zwracajcie uwage na to aby byla jakas ciaglosc bo guzik z tego wyjdzie

trzeba jakaś chronologie ustalic, bo nam się watki poplacza;P)

dean wykasuj mój post o rozporku, bo teraz nijak się ma i pasuje tylko do fili[pa z konopii:)

juz wykasowalam no to
ann
dean
fobiak
lila
olga
:)

fobiak ma nocami wychodne, i będzie szlaban stawiał ;P)
a moze jak kogos dopadnie chuć, i bedzie chciał pociagnac ;)
i dopisać ciag dalszy to niech sie wpisze tu

teraz ja
zamiast
teraz polska
i bedzie z głowki
piłka wbita do bramki:)

piszcie sami fobiak sie wycofal bo nie trzyma sie to kupy

kurde tu jakiegoś przewodniczącego trzeba

na chuj wam czas
może być nieokreslony

przy takim gadaniu to tu nic nie powstanie chyba że listopadowe
chociaz wole styczniowe

kurna, watki nam się poplatały dziewczeta :P)
teraz lilka chyba musi mój skasować

który ann bo straciłam wątek

po jednym i nie wielokrotnie zlozonym zdaniu w zupelnosci wystarczy.
inaczej, caly tekst rozjedzie sie na wszystkie strony.

no wlasnie po jednym zdaniu , bo ja sie kompletnie zamotalam
i jeszcze jedna prosba , szególnie do She..*
żeby czytać to co wcześniej wsyzscy na pisali , i kontynuować a nie zmieniac
bohaterka wyraznie miala wade wzroku a She nagle wprowadzila watek szklanego oka,
to musi miec rece i nogi i być ciągiem przyczynowo skutkowym.o.

poza tym oni wszyscy wyraznie stali w progu budynku i byli dla siebie przypadkowymi nieznajomymi
Ty wprowadzilas zamiatanie jakiejs izby ..a potem parzenie herbaty.. no cos to nie wyslzo ale moze jeszcze sie naprawi fobiak mial racje ze trzeba okreslic
ramy czasowe .. miejsce zdarzen .. itd..
no ale to juz przy internoweli2 ...
ja osobiscie na razie nie mam teraz czasu , musze skonczyc jakos semestr co ciezkie bedize :))
echh ..

ja nie umiem po jednym zdaniu, i tylko takie długie z wielokrotnoscią czasowników i poprzeciągane
będziecie musieli (musiały?) mnie znieść
nie wiem czy po schodach także
ale postaram się nie platać wątków
i trzymać poręczy :)

acha, wprowadziłabym tu troche zycia , bo jej naokragło jakieś oko wpada i wypada, razem z zębami, i nic własciwie poza się nie dzieje, za bardzo stacjonarna jest, a akcja stoi w miejscu, a ona musi mieć jakies przygody, chodzic na impry, mieć kolezanki , pozadawać się czasem z kolegami i wypić jednego głebszego na lewą nózkę, mogłaby takze posiaść jakieś przemyslenia bogatsze, a nie podawać piwo, no i mieć jakiś charakter, hmm, chyba trzeba ja gdzieś przypisać i jakoś okreslic, chociaż odrobinę. Bo jesli bedzie tylko kurwencja poganianą pizdencją, to stanie się matowa
przynoszac te kufle na pierwsze zawołanie hejnalisty z wiezy

do internoweli 2 szukam teraz kogos, kto zagra role kobiety (nie pchac sie bo starszej)

ja tam zagram swoją rolę

ja zadnej
nie gram pod dyrygenta

- z naprzeciwka szła przygarbiona , pewnie przez za cienką na ten polski kwiecień kurtke dziewczyna.
szła po wysokim krawężniku , obojętnie bawiąc się z grawitacją i swoją równowagą. szła wolno bo nie chciała iść tam gdzie zamierzała , a mianowicie do dentysty.
do łodzi przyjechała na krótko u odwiedzić starą kumpelę z liceum , ale tak cholernie rozbolał ją ząb że nie mogła już zcierpieć.
w ręce trzymała mapę, nie znała miasta, a dentysta co polecila jej kolezanka mieszkał na drugim koncu miasta.
"jak tu w ogóle można mieszkać" pomyślała obserwując z niesmakiem mijane szare brudne obdrapane kamienice.

lila, z tym musisz troszeczke poczekac bo teraz starsza kobieta jest na planie, on oczekuje na odpowiedz

przejde sobie przeciez nie musi byc ta dziewczyna w akcji , nei badz taki formalista, zapytaj o godzine, albo przynajmniej zauwaz i se pomysl chociaz ' co ta mlodziez dzisiejsza je ze tak wyglada' .
i w ogole
zauwaz fobiak ze na tym internowela polega ze kazdy ja tworzy i nigdy nie wiesz co sie stanie i w tym cala zabawa.

lila ale nie w tym momencie on zadal pytanie wiec jest skoncentrowany na odpowiedzi kobiety, nikt ciebie nie dostrzega ani ta kobieta ani on, po jej odpowiedzi lepiej by pasowalo

ale ona ich widzi co juz dopisalam z resztą, a zrozumialam ze on juz nie czeka na odpowiedz ze mu to pytanie zostalo na koncu jezyka bo sie ona wystraszyla i mu sie odechcialo pytac nie zrozumialam co piszesz

to zmienie..

mialem zamiar sie zapytac o mieszkanie lub jakas stancje tej kobiety jeszcze i ona moglaby powiedziec, moze panna lila wie...a moze babcia miala wolny pokoj, wtedy twoj tekst by pasowal, dlaczego zaczelas od dialogu?

[ Added: 2007-01-06, 18:19 ]
od dilaogu moglas zaczac, gdybys slyszala moje pytanie i sam odpowiedziala na nie ale bylas po przeciwnej stronie

wiesz co Ty to pisz lepiej swoje wlasne opowiadanie, bo chyba nie wyczules idei internoweli :P
zaczelam bo uznalam ze to naturalne zachowanie, jakbym sama przechodzila obok kogos kto pyta o godizne a ta druga osoba by nie odpowiedziala to bym ja powiedziala. o.

ona szla z naprzeciwka mijala ich i uslyszala przypadkiem.

przeczytalem jeszcze raz, sorry, tak moze byc

[ Added: 2007-01-06, 18:27 ]
tylko usun ten myslnik na poczatku i wstaw go tam gdzie ona mowi

zgubiłem się

to sobie poczytaj internowele2 i prosze proszę zostan dentystą bo się boję strasznie

zanim ogarnę wszystko... to znów się zgubię... to jest jak tramwaj zwany pożądaniem... gdy do niego dobiegasz... jest już dwa przystanki dalej

teraz te 2 dzieła w jedno zlepcie
bo mi sie miesza
chuj wie o co biega

do dzieła moderatornia

cieniasko to sa dwie rozne internowele ale lila chyba sie sploszyla dlatego jest zastoj

ja już nie nadążam z czytaniem
wszystko mi się pierdoli

od dzis nie czytam bo mam zamęt
a jutro na rano do pracy

fobiak ty mendo jestes bez serca
taki ci jutro list wywalę na maila że padniesz ze wstydu

kurna bo za menela pisac nie bede, a jak by komokukolwiek ktos wstrzyknal smiertelna dawke Pavulonu to raczej ten by nie byll wstanie wstac gryzc i w ogole . zmieniles fobiak fakty pod swoje dyktando
bohaterka zmarla smiercia tragiczna a niewiedza narratora dotyczyla jej zycia pozagrobowego

nie wiedzialem, ze to bohaterka, zapomnialem, ze bohaterka zostaje sie po smierci. nie mozesz sie wycofac, chyba, ze cie inny autor udusi,

dzisiaj poczytałam sobie uwazniej, te internowele 2 i chyba musze zmienoc osobe
bo wy wszyscy w drugiej piszecie, to nie moge wypasc jak filipek z konopii;P)

nie musisz bo my bedziemy musieli przejsc tez do pierwszej chyba

acha, no dobra, bo trzeba to chyba jakos ujednolicic, a ze najmniej napisałam, to mi jest najłatwiej pozmieniac, czyli co, pisac w pierwszej?

http://erekcjato.eu/forum/viewtopic.php?t=7391

pisz jak chcesz ale w przyszlosci nie da sie pisac wszystko w trzeciej