Znalazłem dziś fotografię
Pożółkłą, odartą z godności
Odtrąconą przez świat
Samotną
Schowałem ją do portfela
I zabrałem w podróż
Pokazałem tak wiele
Pamiętam jak
Tańczyła w obcych dłoniach
Upojona zmartwychwstaniem
Zasypiała co noc w innych ramionach
Znikając nad ranem
Minęło wiele czasu
Lecz los znów
Nasze drogi połączył
Kim jesteś?
Już sama nie wiesz
...
ÂŚwiatłem marzeń
Które ktoś zbyt wcześnie
Wyłączył.
Znalazłem Ją
Moderator: Gacek
Olgo.
Tego wiedzieć nie możesz....
Możesz jeno się domyślać:)
Myślisz że możesz ocenić peela po kilku jego literkach?
Myślisz że interpretując "ten" świat , docierasz choćby do skrawka tego co jest w rzeczywistości?:) Nie możesz tego wiedzieć nie "dotykając" rzeczywistości.
Subiektywizm materii poezji , buduje często tylko kruchy fundament pod ocenę...
Tego wiedzieć nie możesz....
Możesz jeno się domyślać:)
Myślisz że możesz ocenić peela po kilku jego literkach?
Myślisz że interpretując "ten" świat , docierasz choćby do skrawka tego co jest w rzeczywistości?:) Nie możesz tego wiedzieć nie "dotykając" rzeczywistości.
Subiektywizm materii poezji , buduje często tylko kruchy fundament pod ocenę...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości