Już.

[pokusa]

P.



Już? Czekałam na ten moment,
więc to już - już zapomniałeś.
Zapomniałeś o swym słowie,
które mi niedawno dałeś.

Zapomniałeś o wieczności,
którą chciałeś mi poświęcić
zapomniałeś o miłości,
którą miałeś darzyć dzieci.

Już mnie nie ma w Twoim życiu,
został dymu blady ślad
i łza, ocierana skrycie
nad radością, którą masz.

A ja siedzę w pustm parku.
Bawię się Twym pasmem włosów,
Wpół do czwartej na zegarku.

Powiedz - czy jest jakiś sposób?

[lila]

"Już mnie nie ma w Twoim życiu,
został dymu blady ślad
i łza, ocierana skrycie
nad radością, którą masz. " ...hmm.. to łza żalu PLki ? bo z tekstu nie wynika to bezposrednio hmm..może coś w tym stylu:

"Już mnie nie ma w Twoim życiu,
został dymu blady ślad
moja łza ocierana skrycie
nad radością, którą masz. "

wiersz prosty i wyrażenia niewyszukane , ale ujął mnie swoim rytmem szczególnie w ostatniej zwrotce

"A ja siedzę w pustm parku.
Bawię się Twym pasmem włosów,
Wpół do czwartej na zegarku.

Powiedz - czy jest jakiś sposób?

[pokusa]

"Już mnie nie ma w Twoim życiu,
został dymu blady ślad
i łza, ocierana skrycie
nad radością, którą masz. " ...hmm.. to łza żalu PLki ? bo z tekstu nie wynika to bezposrednio [/i]

Â?za wzruszenia i szczęścia, Jego łza. Szczerze mówiąc wolałabym nic nie zmieniać.

wiersz prosty i wyrażenia niewyszukane , ale ujął mnie swoim rytmem szczególnie w ostatniej zwrotce

"A ja siedzę w pustm parku.
Bawię się Twym pasmem włosów,
Wpół do czwartej na zegarku.

Powiedz - czy jest jakiś sposób?

Dziękuję.
A co do prostoty - zdaję sobie sprawę, ale inaczej nie chciałam, lubię pisać w prosty sposób. Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim się ta prostota i niewyszukanie podobają, akceptuję to :)

[z tłumu]

tak jak jest, jest dobrze.
nie, nie ma sposobu.