Pamiątki
: 2006-12-04, 14:24
Zbieram cenne chwile
jak pamiątki po przodkach,
drobnych wspomnień naręcze
eksperymentalnie suszę,
jak maków płatki kruche,
by w całości je wyjąć,
kiedy tylko zapragnę.
Melodii ulotne nuty,
zapisuję w zeszycie z kotem,
mrugającym na okładce.
Czasem mruczę którąś piosenkę,
aby nigdy nie zapomnieć, że kochałam.
Zapachy noszę przy sobie,
sprytnie schowane w małych butelkach.
Wlewam je do porannej kawy,
jak aromat do ciasta,
delektując się wyborną chwilą.
Dawkuję sobie te zapasy,
odmierzając z iście aptekarską precyzją,
wciąż gromadząc nowe dary,
nieustannie bojąc się,
że kiedyś mi ich zabraknie.
jak pamiątki po przodkach,
drobnych wspomnień naręcze
eksperymentalnie suszę,
jak maków płatki kruche,
by w całości je wyjąć,
kiedy tylko zapragnę.
Melodii ulotne nuty,
zapisuję w zeszycie z kotem,
mrugającym na okładce.
Czasem mruczę którąś piosenkę,
aby nigdy nie zapomnieć, że kochałam.
Zapachy noszę przy sobie,
sprytnie schowane w małych butelkach.
Wlewam je do porannej kawy,
jak aromat do ciasta,
delektując się wyborną chwilą.
Dawkuję sobie te zapasy,
odmierzając z iście aptekarską precyzją,
wciąż gromadząc nowe dary,
nieustannie bojąc się,
że kiedyś mi ich zabraknie.