stań naga w błękitach oczu

nieważne czego pragniemy
ważne by to mieć

…bez zakrzywiania światła
budzić źrenice gdy jeszcze szeroko otwarte
lub w miękkich włosach poszukać znaków

nie wiem nawet czy wiesz że lubię ukrywać się
w pościeli dla zdejmowania ci z piersi resztę
cierpliwości aż po ostatnie wschody słońca
w wypatrywaniu naszego proroctwa

ścierając przy tym powierzchnię nagości
tak jak bym cię znał od dziecka jeszcze tylko
poszukam miejsca by rozmnożyć wilgoć
wypełniając usta

niebem

właściwie nic dodać nic ujac

ja tylko szepne, ze tam (moim zdaniem), nie "resztę" a "reszty" powinno byc i milkne.

heh, też mi sie tak wydaje olga;), ale wstydzilam się nawet odezwać

ozon onieśmiela mnie , hahhaha

śliczny, koci języczek, cieniu

dean ty pierdzielu
wiersz kome ntuj nie mnie

ozon, masz niesamowitą zdolność do tworzenia w wierszu specyficznego klimatu... myślę, że musi on niesamowicie działać na kobiety

w kwestiach technicznych:

nie wiem nawet czy wiesz że lubię ukrywać się
w pościeli dla zdejmowania ci z piersi resztę
nie wiem nawet czy wiesz że lubię ukrywać się
w pościeli by zdejmować...

ścierając przy tym powierzchnię nagości
tak jak bym cię znał od dziecka jeszcze tylko
poszukam miejsca by rozmnożyć wilgoć
wypełniając usta
nie wiem czy mówienie o rozmnożeniu wilgoci tu nie zgrzyta przypadkiem...

cieniu... nie mogłem się oprzeć na widok Twego języczka

no
ty dean wez już
miałam zadać pytanie
bo jak ja myslę mniej więcej twoim mysleniem...ale ci zajade z bara:)

heh, no on faktycznie niesamowicie działa
dzisiaj nawet nie wypilam melissy ;p)

cieniu1969 pisze:no
ty dean wez już
miałam zadać pytanie
bo jak ja myslę mniej więcej twoim mysleniem...ale ci zajade z bara:)

heh... cieniu... w końcu żadnego pytania nie zadałaś ...
wyszło, że jak próbujesz myśleć moimi kategoriami, to powinienem uważać na ciosy wyprowadzane z bara