Erekcjato miało brudną przeszłość
: 2014-07-25, 10:55
Po dwóch kuflach piwa długopis sam rysuje ich kształt w powietrzu.
Stąd niedługo do szyb Wojaczka i emfatycznych protez już nie z tego świata.
Dłoń sunie po nierównym obrusie drewna, na skraju tego kosmosu spada,
jak nieprzytomna ćma w świetle słońca szuka porządku rzeczy w poręczach ramion.
Nie tych bo w tych robi się ciasno po mdłości.
Jezu, kolejny żałosny spektakl na kartki i krawężniki.
Poszedł w koronie komarów, nagi w pijackiej prawdzie.
Król przedmieścia, przeszłości przewróconych kieliszków i życia wpół Mokotowa.
Ojciec mojego strachu, walki na pięści i homoseksualnego brudu.
Stąd niedługo do szyb Wojaczka i emfatycznych protez już nie z tego świata.
Dłoń sunie po nierównym obrusie drewna, na skraju tego kosmosu spada,
jak nieprzytomna ćma w świetle słońca szuka porządku rzeczy w poręczach ramion.
Nie tych bo w tych robi się ciasno po mdłości.
Jezu, kolejny żałosny spektakl na kartki i krawężniki.
Poszedł w koronie komarów, nagi w pijackiej prawdzie.
Król przedmieścia, przeszłości przewróconych kieliszków i życia wpół Mokotowa.
Ojciec mojego strachu, walki na pięści i homoseksualnego brudu.