Strona 1 z 1
realizm syntetyczny
: 2006-12-27, 23:36
autor: dean
opowiem ci o wąchaniu lizolu
jest metaforyczno-syntetyczny
jak realizm
magiczny
żona wróciła?
nie wiem, a odeszła?
bo nie zauważyłem
jak święta?
minęły
nachlałem się bardziej
niż codziennie
za dużo niuansów
by ci opowiadać
o moim życiu
bracie
: 2006-12-27, 23:44
autor: ann13
taki kawał kiedyś był, jak ojciec usiadł do kompa i tak siedział zapatrzony w gołe baby i randki na sympatii, a kiedy syn wrócił po dwóch latach z wojska, to powiedział
oooo, synu, jesteś już ?
:)
: 2006-12-27, 23:48
autor: dean
kolejna spryciula się znalazła
: 2006-12-27, 23:59
autor: ann13
nie pretenduję dean, wole zostac przy swojej słodkiej idiotce.
: 2006-12-28, 00:00
autor: dean
dobra, dobra...
: 2006-12-28, 00:10
autor: tepencjaa
no tak, lizolem to sie mozna odkazić na amen
pijemy zeby zobojętnieć..czy odwrotnie?
: 2006-12-28, 07:49
autor: fobiak
ja tam nie wiem o czym mowicie, mnie kiedys tez nazywano lizolem ale co wiem to wiem, od lizania sie nie umiera, nawet jesli sie ona nie umyje
: 2006-12-28, 11:12
autor: olga

dean, czy to refleksje nalogowego czatmena, ktory miewa przeblyski poczucia bezpowrotnie trwonionego w wirtualii czasu?

fobiak - wachales kiedys lizol?
do niedawna dezynfekowano tym wszystko.
: 2006-12-28, 11:42
autor: dean
takie tam... poświąteczne wietrzenie łba
: 2006-12-29, 08:36
autor: fobiak
dean o tym pisalem, pod marcinka narkotykami, ktore wykasowal, nie wacham nic co nie pachnie na babe
: 2006-12-29, 08:56
autor: dean
to bardzo zdrowe, fobiaku

: 2007-01-04, 09:22
autor: lila
alienacja taka skąd ja to znam :)
narkozol ktorym zabija sie białe myszki labolatoryjne ma bardzo slodki zapach taka luzna dygresja :P