dziś szukam podobieństw umiejąc dotykać bezboleśnie

…każda kobieta zostawia po sobie
zapachy

niekiedy zdarza mi się opadać między piersiami
albo łamać paznokcie nie można przecież być tu i tam
sam nie wiem czy nie lepiej przywiązać się do krzesła lub
rozebrać z resztki nagości

wtedy dobrze jest nucić w paru językach
okalając zachwytem łydki aż po zaciśnięcie gardła
zastanawiają mnie sny które przerastają sufity
mówisz że to nowa europa bez granic

może uda się coś zatrzymać w garści
to miała być najwierniejsza miłość z zamkniętymi oczami
na kancie łóżka dla oswojenia

pamiętam też usta złożone pocałunkiem
tak jakoś do góry nogami jak u chagalla wystarczyło tylko
uchwycić w dwa palce

i puścić latawcem

nie kazda kobieta zostawia po sobie zapach.
niektore, juz w momencie pojawienia, staja sie bezwonna mgla niewaznej przeszlosci.

tak jest oluś:)

a wiersz ten...bardzo dobry i taki nastawiający na ładne świtanie:)

najczęściej spod pachy

jeśli jeżdzi komunikacją miejską
latem

zaczyna mnie bawić Twoja zmysłowość

nie zgadłaś ann13... nie jeżdzę komunikacją miejską, a ten zapach to znacznie, znacznie niżej :)

no jak niżej , to musi być

w metrze ;)

hahha, tak naprawdę, nie chciałam zgadywać
tylko Cię sprowokować, zebys odezwał sie w koncu
do mnie

ania dostała bonus

haha, dean, no podeszłam ozona od tyłu, to już musiał jakoś zareagowac

nie sięgajac po mydełko fa;P)