Strona 1 z 1

na szczycie

: 2006-12-31, 00:39
autor: luna
kiedyś powstanę na dnie
będąc wyższą niż najniższa
choć nie znając szczytów
zapragnę ich - to tyle

ach, jeszcze jedno - mój gest
choć ostatni tak triumfalny
zaśnie mną i ja weń zasnę
i tak przenikniemy się wzajemnie

a wtedy pochylą się nade mną
jak nakazuje pobożny zwyczaj

tak, czasami dno jest szczytem

: 2007-01-04, 09:03
autor: lila
taką myśl to we mnie zasiało że liczy się sam fakt powstawania to jest zdobywanie szczytu bo czym zmierzyć wysokość przecież porównanie zawsze bedzie względne

mnie osobiście to "– no cóż, bagatela " gryzie tu i bez tego jest dobrze, mi sie zdaje :roll:

: 2007-01-05, 19:49
autor: dean
nie ma to jak zapić się na śmierć

: 2007-01-05, 19:52
autor: lila
:-P

: 2007-01-05, 20:42
autor: luna
lilka, to usun ową bagatelę niepotrzebną :)
heh, tak, to z pewnością było odbicie się od dna butelki która niegdyś procentami naznaczona była :mrgreen:

: 2007-01-05, 20:47
autor: lila
no dobrze.. się robi :)

coby jednak pierwotną wersję zachować Autorki przez duże A :)) to tak było:


a wtedy – no cóż, bagatela
pochylą się nade mną
jak nakazuje pobożny zwyczaj

tak, czasami dno jest szczytem


bo to tylko moje zdanie moze inni czują tą bagatelkę tu :)

: 2007-01-05, 21:25
autor: luna
dziękuję lilu:)
<< podczas logowania spostrzegłam, że ów wpis umiesciłam w okienku Username, jakiś stan wyjątkowy mnie ogarnął, chyba :P >>
tę autoreczkę przez wzgląd zarówno na moje o sobie jak i cudze o mnie mniemanie, umniejszyłabym nieco, żeby czasami wybranką się nie poczuła :P heh :)