Brentanika, czyli Od substancji czystych, świetlistych.
: 2006-12-31, 16:31
to ja
treść w formie
po drugiej stronie lustra
mój pradziad wytrawny uczeń szkoły lwowsko-warszawskiej
jeden z wielu myślicieli – koneserów
konserwator zabytkowych pra-idei
stary wojak wojskowego wojaka
to nic
mój los
i tak cudownie prawdziwy
moje wykształceństwo podstawia mi nogą nogę
z rozrzuconego przez okazałe fale kości
wyżętego kłębka tragicznych okoliczności
czas tka na miarę nowego człowieka: artystę – kołtuna
jego czysta forma jak aura
otacza moją zastaną treść
nad głową mandorla
- Formo, możesz mnie nawet zjeść, nie dbam o formę.
TWARDA ZE MNIE SZTUKA!
Z oddali głos:
- Jestem roślinożerna, wegetariańska natura.
treść w formie
po drugiej stronie lustra
mój pradziad wytrawny uczeń szkoły lwowsko-warszawskiej
jeden z wielu myślicieli – koneserów
konserwator zabytkowych pra-idei
stary wojak wojskowego wojaka
to nic
mój los
i tak cudownie prawdziwy
moje wykształceństwo podstawia mi nogą nogę
z rozrzuconego przez okazałe fale kości
wyżętego kłębka tragicznych okoliczności
czas tka na miarę nowego człowieka: artystę – kołtuna
jego czysta forma jak aura
otacza moją zastaną treść
nad głową mandorla
- Formo, możesz mnie nawet zjeść, nie dbam o formę.
TWARDA ZE MNIE SZTUKA!
Z oddali głos:
- Jestem roślinożerna, wegetariańska natura.