Strona 1 z 1
okrągły stół
: 2007-01-17, 15:56
autor: cieniu1969
milczę i obserwuję
poustawiane talerze a
między nimi nienawiść
dopieszczającą zemstę
ty kurwo! z takim dziadem?
bez strachu
w łyżkach odbicie
wzroku martwego widzę
spoczywającego na moim czole
ironia pod moimi powiekami
i śmiech uporczywie obija się
w okolicach krtani
(aby wytrzymać)
już się nie kulę
sama jestem zdziwiona swoja siłą
: 2007-01-17, 19:46
autor: lenaar
cieniu, przemawiaja twoje wersy...
jedynie mam zastrzezenia co do zapisu:
'poustawiane talerze a' ->moze przeniesc do wersu ponizej
'dopieszczającą zemstę' -> ten wers wydaje mi sie zbedny, trzy pierwsze strofy wystarczajaco ociekaja nienawiscia, a ten czwarty wers wydaje mi sie 'rozcienczac' ladunek emocjonalny (wedle zasady - co za duzo, to niezdrowo)
w drugiej strofie plynniej tak mi sie czyta:
odbicie w łyżkach
bez strachu
wzrok martwy widzę albo widzę wzrok martwy
spoczywajacy* na moim czole
i dalej:
ironia pod moimi powiekami -> zgrzyta sasiedztwem z 'moim czolem', jezeli podmiot widzi wczesniej swoje odbicie jako 'martwe', 'kamienne', to nie ma miejsca nawet na 'ironie' - 'ironia pod powiekami', tak proponuje, bo wtedy czyta sie ze ironiczny kontekst dookola, to co masz w nawiasie trzeciej strofy i kursywa wydaje sie potwierdzac taki odbior, choc moge sie mylic
byc moze tak moglo by byc:
milczę i obserwuję
poustawiane talerze
a między nimi nienawiść
ty kurwo! z takim dziadem?
odbicie w łyżkach
bez strachu
widzę wzrok martwy
spoczywający na moim czole
ironia pod powiekami
i śmiech uporczywie obija się w okolicach krtani
aby wytrzymać
już się nie kulę
sama jestem zdziwiona swoja siłą
2 strofa ciagle wydaje sie niefortunnie zapisana, ale nie wiem jak ew. poprawic, no i oczywiscie moje sugestie niekoniecznie sa trafne, tak mi sie nasunelo po przeczytaniu...
pozdr.
[ Dodano: 2007-01-19, 17:48 ]
tzn to 'spoczywajacy* na moim czole' nie najlepiej brzmi, ale moze tylko dla mnie, dlatego, ze nie lubie form imieslowowych, a samo 'spoczywa' tez nie pasuje
: 2007-01-22, 22:16
autor: olga
emocje, emocje.
: 2007-01-23, 21:23
autor: dean
a kiedyś
powiem ci
to
prosto
w twarz
: 2007-01-25, 15:52
autor: cieniu1969
niby co ...dean:)
: 2007-01-26, 15:48
autor: dean
tak mi się skojarzył, cieniu... z piosenką Grzegorza Ciechowskiego...
tylko on tam śpiewa, że "w końcu powiem ci co myślę... tak prosto w twarz", ale powiedzieć ma to do siebie... bo dalej wychodzi, że to rozmowa ze sobą - "tak, tak... tam w lustrze to niestety ja"...
tu natomiast peel... może tak zaśpiewać/wykrzyczeć osobnikowi po drugiej stronie stołu... bo już się nie kuli...
: 2007-01-28, 17:18
autor: cieniu1969
no jak gadam sama do siebie to dżunior mówi że mam chyba cos nie tak
a dla mnie maja cos nie tak ci co pod nosem nie mruczą:)))))
: 2007-01-28, 17:34
autor: dean
dżunior ma rację

: 2007-01-28, 17:34
autor: cieniu1969
nie nooooooooooooooooooo
inde stund
: 2007-01-28, 17:36
autor: dean
oj, zostań... tak lubię się podroczyć...
: 2007-01-28, 17:57
autor: olga
wiekszosc z tych, ktorych znam mruczy pod nosem.
mam wrazenie, ze to jest taki wentyl bezpieczenstwa, przez ktory nadmiar tresci mozna leciutko wypuscic.
: 2007-01-28, 18:10
autor: dean
ja tam tylko śpiewam pod prysznicem

: 2007-01-28, 20:27
autor: cieniu1969
ta śpiwac każdy moze
trochę lepiej trochę gorzej...dean:)
oleńko
