Podniecasz mnie
Jak sie ogien podnieca
I plone i plone
I pragne i pragne
Ugasic pragnienie
I nic
Tylko sie wypalam
Wypala sie moja milosc
A ty dalej podniecasz
Mnie dla nikogo
Nikogo tu nie ma
A ty juz lejesz na mnie
Zanim cie ogrzeje
Zanim sie wypale
Miloscia do nikogo

jakos Remmstein mi się przypomniał "moje serce płonie" :

Sie kommen zu euch in der Nacht
und stehlen eure kleinen hei??en Tranen
sie warten bis der Mond erwacht
und drucken sie in meine kalten Venen

Nun liebe Kinder gebt fein acht
ich bin die Stimme aus dem Kissen
ich singe bis der Tag erwacht
ein heller Schein am Firmament
Mein Herz brennt

ładne, to i nieładne, bo o nikim i nieskonsumowane, a bez dotkniecia nic wiedzieć nie mozna

[ Dodano: 2007-01-21, 19:07 ]
sztuka dla sztuki nie jest sztuka

kochania;)

na kocu moglo byc: na darmo
rozkochasz i kopniesz w dupe

mnie się ów ogień raczej jako żar jawi

I Ploniesz Ty
I plone ja
nikt nie plonie tak jak my
inni sie tylko zarza

propan, twoje komentarze sa zajebiste

hm całkiem całkiem

luna masz racje, ale zar na to to za malo, niech juz tak zostanie, zajebiste ognicho

Podniecasz mnie
Jak sie ogien podnieca
I plone i plone
I pragne i pragne
Ugasic pragnienie
I nic
Tylko sie wypalam
Wypala sie moja milosc
A ty dalej podniecasz
Mnie dla nikogo
Nikogo tu nie ma
A ty juz lejesz na mnie--------fobiak, ja wiem, ze ten wers funkcjonuje rowniez jako powiedzonko w twojej netowej mowie, ale czy tutaj musial sie koniecznie znalezc? nie mozna bylo napisac chociazby: obojetnoscia mnie mrozisz zanim cie ogrzeje?
Zanim cie ogrzeje
Zanim sie wypale
Miloscia do nikogo

to przenies to do laboratorium

no albo nie chcesz mnie, byłoby prościej