nozdrza wchłaniają zapach
świeżego powietrza(po burzy)
zapachem ciała miałeś zostać na dłoniach

tyle było błyskawic
ja nie złapałam ani jednej
w strachu tyle mnie ominęło

cholerne granice
zasieczone dziesięciorgiem przykazań
i to wewnętrzne ja

cholerne granice
zasieczone dziesięciorgiem przykazań
i to wewnętrzne ja[/quote]


Niesamowite, Cieniu!
Pod wrażeniem jestem

To też część wiersza:

nozdrza wchłaniają zapach
świeżego powietrza(po burzy)
zapachem ciała miałeś zostać na dłoniach

czy tylko cytat?

tak pokuso
część wiersza
jakoś mnie ostatnio tęskno
nie umiem się określić

[ Dodano: 2007-02-25, 14:44 ]
elka aleś ty szczupluśka:
)

No, Cieniu, jakoś nie mogę utyć:)

zazdroszczę ci...ech

A czego? Toż widzę Twoją fotę- laska, że ho ho!

ta
jeszcze trochę to będzie mnie lepiej przeskoczyć
ostatnio mam szaleńczy apetyt:)

ech... ja też , od poniedziałku zaczynam skandynawską;P)

o wierszyku już Ci napisałam na sokarisie :)

[ Dodano: 2007-02-25, 15:58 ]
ale my laski jesteśmy niebiewskie, jak sobie teraz poptrzyłam
u hu hu.....:) hahha

noooooooooooo
oby do lata kurna
juz pobladłam :)

bardoz mi się spodobało .. lubię burzę a kiedy grzmi czuje sie no nie wiem jakby cos ze srodka sie uwalniało w ogole burza i wiatr przypominaja o wolnosci ktora jest w zasiegu reki mimo wszystko