Strona 1 z 1

wyższe cele

: 2007-03-04, 19:26
autor: TG
przyznaję że obudzić potrafisz pragnienia
sił dodać żeby szczytów sięgnąć mierząc w słońce
lecz co dziwne twe groty mijają się z celem
choć naciąga łuk wiedzy cięciwę talentu

burzysz morza bałwany zalewa cię ogień
namiętności gra płonie jakby acetylen
łączy tnie i wypala najróżniejsze związki
lecz efekt pozostaje wciąż metalem zimnym

nie zazdroszczę ci chwały nie szukam poklasku
starczy mi za nagrodę ziarenko sympatii
uśmiech i dobre słowo - tyle z ziemskich blasków
a Bogu pozostawiam dochodzenie racji

: 2007-03-04, 19:38
autor: cieniu1969
no teguś
całkiem mi sie podoba
ale to chyba do kogoś skierowane?co?:)

: 2007-03-04, 19:58
autor: TG
ja myślę cieniu złoty :-D
że to wiersz
a interpretacja jest dowolna :-P
zresztą już dość długo (5oo dni)
spotykamy się ;-)
i powinnaś znać dyżurnych adresatów :mrgreen:

: 2007-03-04, 20:04
autor: cieniu1969
o matko to juz tyle czasu?

: 2007-03-04, 20:12
autor: TG
ja też nie czuję tego czasu
w twoim towarzystwie ;-)

: 2007-03-04, 20:20
autor: cieniu1969
ale z ciebie lizus
nie mówie ze to mało przyjemne
nawet nie pisnę:)

: 2007-03-04, 20:29
autor: TG
Jesteś jako jabłko to z sadów Edenu
Dojrzałe i jędrne ujmujące wdziękiem
Adam uległ Ewie rozumiem Adama
Gdy tyle obietnic jedno kryje ciało
Widząc cię jak Satyr sprośny łykam ślinę
I czuję że Szatan niejedno ma imię :mrgreen:

: 2007-03-05, 07:00
autor: cieniu1969
te no
wez juz przestań
ale ładnie:)

: 2007-03-05, 08:45
autor: elutka
Ten był chyba na czarnej, nieprawdaż TG?
Podoba się:)

: 2007-03-09, 19:49
autor: lila
czuc miedzy PLem a adresatem chemie
plonocego weglowodoru : )