Strona 1 z 1
będziesz żyć
: 2007-03-04, 23:23
autor: dean
myślałem
że warto walczyć
(wydawało się)
by sprawdzić
że nie warto
potrafisz żyć
siłą rozpędu
resztkami sił
przeżyjesz
siebie też
: 2007-03-05, 05:48
autor: lenaar
dobra, przemyslana miniatura, dean
: 2007-03-05, 07:23
autor: cieniu1969
to chyba o nienawidzeniu co?
: 2007-03-05, 08:05
autor: jjockerr
peeel za szybko zlozyl boron ............pewnie dal sie zwiesc pozorom
: 2007-03-05, 08:08
autor: ann13
a ja nic nie zrozumiałam, wreszcie nie wiem, warto czy nie warto, i w końcu nie wiem co mam robic dziś :)
: 2007-03-05, 08:15
autor: jjockerr
kurde no warto zawsze warto
: 2007-03-05, 08:21
autor: ann13
to smignę powalczyc, w razie takim byle jakim
w toalecie damskiej z włosami
bo mi sie poskrecały :P)
: 2007-03-05, 08:41
autor: elutka
"jeszcze jak warto!"
świetny tekst. Bardzo mi się podoba
: 2007-03-05, 12:12
autor: Gruba Lola
"Czy tak być musi? Tak, tak być musi"
: 2007-03-05, 14:43
autor: ewa
A może zamiast się zastanawiać czy warto czy nie warto..........po prostu zacząć żyć. Brać co nam los da.......i cieszyć się z tego. Ja czekam z utęsknieniem na coś optymistycznego w wykonaniu deana - to dopiero będzie piękne
Oczywiście to też mi się podoba - zresztą jak wszystko w Tobie..... leszczu

.
: 2007-03-05, 14:56
autor: cebreiro
ładnie napisane, ale...
coś mi tu nie styka:
'wydawało się
by sprawdzić'
czegoś brakuje, bo nie wiem w jakim kontekście to przeczytać.
pozdrawiam
: 2007-03-05, 14:59
autor: tajemnicza
Po kilkunastu przeczytaniach mam wrażenie jakby ten utwór wołał do mnie „żyję z konieczności bo to ona żyć mi każe”

: 2007-03-05, 15:20
autor: ewa
A wiesz Tajemnicza..........że i ja to odbieram jakby było pisane do mnie.........może zatem w tym tkwi sedno - że do wielu pasuje.
Dean..........czy ten utwór ma konkretnego odbiorcę?....Etam....i tak się nie dowiemy

: 2007-03-05, 15:25
autor: fobiak
no ma
ja nim jestem
: 2007-03-05, 15:30
autor: dean
cebreiro... w zamyśle "wydawało się" miało być kontrą i poprawieniem tego "myślałem"...
nie dedykowałem tego konkretnej osobie...
dziękuję za komentarze
: 2007-03-05, 15:32
autor: fobiak
ech...
deanku nie wypieraj sie teraz
: 2007-03-05, 15:33
autor: cebreiro
ok, to już wiem w czym tkwi dla mnie problem,
w interpunkcji,
dla mnie wersyfikacja nie zdziała tego co int.
: 2007-03-05, 15:35
autor: dean
spadaj, fobiak...
nie chcesz mnie przytulić jak syna,
to nic Ci nie dedykuję

: 2007-03-05, 15:37
autor: fobiak
przeciez ja nie mam cyckow
to jak?
: 2007-03-05, 15:40
autor: dean
to se dorób

: 2007-03-05, 16:12
autor: ewa
Dean....ja mam

......wpadnij do mnie

: 2007-03-05, 16:18
autor: dean
: 2007-03-05, 16:46
autor: tajemnicza
Ewa, nie tyle do mnie owy utwór jest napisany, lecz do mnie właśnie tak (jak napisałam wyżej) bije jego przesłanie. Zbyt delikatnie ujęte bym mogła rzec że do mnie pisany...

: 2007-03-05, 17:45
autor: Gruba Lola
jakby taki monolog wewnętrzny się z tego zrobił.
jakby ten, co zawsze pozostaje w domyśle...
przekonywał sam siebie. że przeżyje. sam. siebie.
to jest utwór dedykowany, coś jak: "Sobie samemu umarłemu" A. Bursy
kiedy umarłem już na amen
cicho do żony rzekłem:
bardzo przepraszam cię kochana
lecz wyjdę na chwileczkę
gdy na krupniczą mój upiór wchodził
szepnąłem do koleżanki:
wiesz ja nie żyję... nie przeszkadzajcie sobie
ale nie mogłem ukryć żem już martwy
koledzy mnie obsiedli gwarnie
z papierosami żywi spoceni
pytali: co z tobą umarłeś?
to nic andrzejku tylko się nie łam...
ulicami co świat mi zamknęły na rygle
na dworzec i przez kolejowe tory
chodziłem cichy i wystygły
gdzie kiedyś żywy chodziłem upiorem
szlakiem w nudzie straconych najgorzej
dni młodości stęsknionej i pustej
uderzonej w żywe sercem nożem
uderzonej kastetem w usta
: 2007-03-05, 17:56
autor: dean
to jest cholernie trafne skojarzenie
pisałem to pijanym będąc
a teraz mi ten amok wrócił
w sensie znaczeniowym
wytłumaczyłaś mi to od nowa
a Bursa... Bursa jest zajebisty...
: 2007-03-05, 18:05
autor: ann13
e tam, ja dalej tego nie rozumiem
ja co pół godziny na zmianę watpię i walczę i o dychę się założe , ze tak dojdę do setki
w monopolowym

: 2007-03-05, 19:41
autor: olga
myślałem.................................myślałem że warto walczyć
że warto walczyć......................wydawało się
wydawało się...........................by sprawdzić że nie warto
by sprawdzić
że nie warto.............................potrafisz żyć siłą rozpędu
..............................................resztkami sił przeżyjesz
potrafisz żyć
siłą rozpędu.............................siebie też
resztkami sił
przeżyjesz
siebie też
: 2007-03-05, 21:28
autor: lenaar
bardzo oszczednie zapisane mysli, w moim odczuciu nie ma dedykacji (jak czytam powyzej), ani przy pierwszym czytaniu, ani teraz przy kolejnym nie widze slow skierowanych, raczej do kazdego (dlatego mi sie spodobalo, bardzo uniwersalny przekaz i sklaniajacy do refleksji), a mozna doszukac sie kilku warstw znaczeniowych (jak chocby monologu, 2 strofa moze byc 'glosem wewnetrznym' zwracajacego sie bezposrednio do siebie peela), czesto zastanawiamy sie, warto nie warto, na rozne sposoby
olgi zapis rowniez warto wziac pod uwage
[ Dodano: 2007-03-05, 22:39 ]
heh, no i trafny komentarz loli podoba mi sie
: 2007-03-05, 23:03
autor: Gruba Lola
eh, ta Lola...
spostrzegawcza taka.
wrażliwa.
(nie, to nie tu miałaś pisać. pitolenie nie tu. chlewik nie tu.)
: 2007-03-05, 23:34
autor: lenaar
lola, no ty jestes taka, ze nie wiedziec czemu mam chec ciebie usciskac
miniatura jest ok, a zmeczenie nad ranem spowodowalo, ze zostawilam tutaj tylko swoj slad po przeczytaniu (nie powinno sie tak komentowac, wiem), i dobrze, ze pojawily sie konstruktywne komentarze
: 2007-03-06, 12:49
autor: Gruba Lola
a tam, a tam.
: 2007-03-07, 15:31
autor: lila
ale czym tak na prawde jest zycie...
dean tez dla mnie cos tu cos gryzie:
wydawało się
by sprawdzić
że nie warto
: 2007-03-08, 08:29
autor: dean
lila... cebreiro nie pasowało to samo... doszliśmy, że to z braku interpunkcji

: 2007-03-08, 11:23
autor: lila
ale ja nadal nie rozumiem to moze wklej wersje te znakami interpunkcyjnymi dla jasnosci ? ; )