Strona 1 z 1

bojącym się

: 2007-03-09, 17:40
autor: olga
wciąż boisz się

choć to już tylko wspomnienie
chwili kiedy on znów wejdzie do kuchni
na samą myśl tężejesz
ciało krzyczy każdym skrawkiem

chwyt za włosy przyciśnięcie do blatu
rozpierający ból który powinien skrócić
nóż naznaczony mięsem

senne mary zbyt często podsuwają
znienawidzony obraz

łania wrzucona w laboratoryjną biel
i przechadzający się wokół tygrys
karmiony strachem ofiary
i pewnością nieuniknionego następstwa zdarzeń

wciąż boisz się

: 2007-03-09, 17:55
autor: elutka
Olga, kiedyś coś takiego napisałam:

drapieżnik i jego ofiara
czas zły i jego pora
opór niemy i okrucieństwo krzykliwe

transcedentalne łowy
świat bez zasad

: 2007-03-09, 17:59
autor: olga
Ela, moze wklej to w minipoetorium.
jest naprawde dobre.

: 2007-03-09, 18:02
autor: elutka
Olga, to tylko fragment. Całość wymaga przeredagowania i to gruntownego- z moich pierwszych prób pisania. Może się pokuszę o przeróbkę, wtedy wrzucę całość.

: 2007-03-09, 18:19
autor: lila
w trakcie czytania az nogi same podrywaja sie do ucieczki...

: 2007-03-10, 12:21
autor: dean
przypomniał mi się pierwszy odcinek historii Hannibala Lectera... gdy morderca prowadzi niewidomą ofiarę do laboratorium, gdzie na kozetce leży uśpiony przed zabiegiem tygrys... by mogła go dotknąć... pogłaskać...

: 2007-03-25, 21:07
autor: olga
tak, jest tyle obrazow zachowanych w pamieci, ktora zbyt dobrze sluzy.