im bardziej starasz się
mnie pozbyć ze swojej pamięci
tym głębiej wbijam się
to soplem lodu to palącą stalą
na próżno złość w sobie wzniecasz
ilekroć pamięć zakłuje moim obrazem
tak długo tam tkwić będę
aż moim nogom długim po samą szyję
przyjdzie chęć wygodniej się usadowić
w innym wnętrzu
dyrdymałka na pożarcie
Moderator: Gacek
im bardziej starasz się
mnie pozbyć ze swojej pamięci
tym głębiej wbijam się
to soplem lodu to palącą stalą
czyli mamy zachowanie typu: im bardziej chcesz tym mniej mi się chce... i tym bardziej...
na próżno złość w sobie wzniecasz
ilekroć pamięć zakłuje moim obrazem
tu rozumiem, że peel złości się gdy se przypomni...
tak długo tam tkwić będę
aż moim nogom długim aż po samą szyję
przyjdzie chęć wygodniej się usadowić
w innym wnętrzu
długie nogi usadowione w innym wnętrzu? czyli, że co? że se "potkwi" i se pójdzie gdzie indziej?
na pożarcie? smakowity kąsek
to jest pogmatwane... nikt jednak nie mówił, że ma być prosto...
PS. Ocena jest niechcący... bo się poruszam w widełkach 8-10
mnie pozbyć ze swojej pamięci
tym głębiej wbijam się
to soplem lodu to palącą stalą
czyli mamy zachowanie typu: im bardziej chcesz tym mniej mi się chce... i tym bardziej...
na próżno złość w sobie wzniecasz
ilekroć pamięć zakłuje moim obrazem
tu rozumiem, że peel złości się gdy se przypomni...
tak długo tam tkwić będę
aż moim nogom długim aż po samą szyję
przyjdzie chęć wygodniej się usadowić
w innym wnętrzu
długie nogi usadowione w innym wnętrzu? czyli, że co? że se "potkwi" i se pójdzie gdzie indziej?
na pożarcie? smakowity kąsek

to jest pogmatwane... nikt jednak nie mówił, że ma być prosto...
PS. Ocena jest niechcący... bo się poruszam w widełkach 8-10

im bardziej starasz się
mnie pozbyć ze swojej pamięci
tym głębiej wbijam się
to soplem lodu to palącą stalą
czyli mamy zachowanie typu: im bardziej chcesz tym mniej mi się chce.../im bardziej chce sie pozbyc, tym bardziej ona sie utrwala, to odbywa sie juz na pograniczu obsesji
na próżno złość w sobie wzniecasz
ilekroć pamięć zakłuje moim obrazem
tu rozumiem, że peel złości się gdy se przypomni...
tak długo tam tkwić będę
aż moim nogom długim aż po samą szyję
przyjdzie chęć wygodniej się usadowić
w innym wnętrzu
długie nogi usadowione w innym wnętrzu? czyli, że co? że se "potkwi" i se pójdzie gdzie indziej?/to raczej przekora. poza tym, owo wnetrze w pewnym momencie moze okazac sie na tyle nieprzyjazne, ze lepiej bedzie odejsc, by zachowac ksztalt i dlugosc nog.
na pożarcie?
PS. Ocena jest niechcący... bo się poruszam w widełkach 8-10
mnie pozbyć ze swojej pamięci
tym głębiej wbijam się
to soplem lodu to palącą stalą
czyli mamy zachowanie typu: im bardziej chcesz tym mniej mi się chce.../im bardziej chce sie pozbyc, tym bardziej ona sie utrwala, to odbywa sie juz na pograniczu obsesji
na próżno złość w sobie wzniecasz
ilekroć pamięć zakłuje moim obrazem
tu rozumiem, że peel złości się gdy se przypomni...
tak długo tam tkwić będę
aż moim nogom długim aż po samą szyję
przyjdzie chęć wygodniej się usadowić
w innym wnętrzu
długie nogi usadowione w innym wnętrzu? czyli, że co? że se "potkwi" i se pójdzie gdzie indziej?/to raczej przekora. poza tym, owo wnetrze w pewnym momencie moze okazac sie na tyle nieprzyjazne, ze lepiej bedzie odejsc, by zachowac ksztalt i dlugosc nog.
na pożarcie?
PS. Ocena jest niechcący... bo się poruszam w widełkach 8-10

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości