Strona 1 z 1

encyklopedysta

: 2007-04-20, 11:44
autor: Książę Półkrwi
wznoszę się na wyżyny subtelności
kiedy próbuję nakreślić schemat świata
ale to wszystko na nic, syzyfowa praca
z powodu jego dręczącej pojebaności

tak więc odwiedzam doliny absurdu
próbując uchwycić ten kod - daremnie
każdy absurd będący tworem umysłu
upada jak zwiędły penis wobec życia

ale mimo porażek wciąż strugam idiotę;
odgrywam encyklopedystę by się zapisać
wykuć coś na kamieniu historii
choć ta stara dziwka śmieje się ze mnie

lecz ja pragnę tego śmiechu i kpiny;
moja naiwność przetwarza ją w hołd
tribiut dla Dawida walczącego z goliatem
- mózg zrobi wszystko żeby nie oszaleć

: 2007-04-20, 15:12
autor: dean
wznoszę się na wyżyny subtelności
kiedy próbuję nakreślić schemat świata
ale to wszystko na nic, syzyfowa praca
z powodu jego dręczącej pojebaności
tu na siłę szukany jest rym chyba i wskakuje potworek "pojebaności"... od słowa "potargany" utworzyłbyś "potarganość"? nie wiem też czy używanie w wierszach ogranych związków frazeologicznych ("syzyfowa praca") nie dzieje się z krzywdą dla wierszy

tak więc odwiedzam doliny absurdu
próbując uchwycić ten kod - daremnie
każdy absurd będący tworem umysłu
upada jak zwiędły penis wobec życia
"upada jak zwiędły penis wobec życia" - dziwaczne, groteskowe i śmieszne porównanie... upadający zwiędły penis? wobec? życia? razi też to "tak więc"

ale mimo porażek wciąż strugam idiotę;
odgrywam encyklopedystę by się zapisać
wykuć coś na kamieniu historii
choć ta stara dziwka śmieje się ze mnie
"struganie idioty" i "wykuwanie kamienia historii" - zgrane i banalne...

lecz ja pragnę tego śmiechu i kpiny;
moja naiwność przetwarza ją w hołd
tribiut dla Dawida walczącego z goliatem
- mózg zrobi wszystko żeby nie oszaleć
w języku polskim nie ma słowa "tribiut", a jeśli już koniecznie chciałeś użyć angielskiego słowa, to pisze się je: "tribute"... i nie wiadomo po co ono w zasadzie tam jest, bo "tribute" oznacza przecież też "hołd"

nie wiem czy dobrze rozumiem przesłanie wiersza... miał być chyba swego rodzaju opowieścią o zmaganiach człowieka z poznaniem, własną niewiedzą i chęcią zapisania się w pamięci kolejnych pokoleń, a wyszło...

: 2007-04-20, 15:20
autor: ann13
a jak TYLKO odgrywaniem teatrzyku mozna wykuc coś ważnego na kamieniu historii, ( chyba że w bursztynie, wisiorek dla kolezanki:P),to całkiem nie wiem, te wersy są równie nonsensowne, jak twój powtarzany absurd, nawiasem mówiąc polecałabym urozmaicic słownictwo, bogate zasoby przydają się takze w elaboratach

: 2007-04-27, 08:33
autor: milkar
i po co takie wiersze?...chyba , że komuś sie nudzi i nie ma co robić

: 2007-04-30, 13:26
autor: Książę Półkrwi
no właśnie po co komu wiersze ezystencjalne,
zawsze można przecież pisać głupiato, prawda geniuszu?