Cisza przerwana szeptem
: 2007-04-28, 20:21
zamyka się w zwierciadle smutku
rozmawia w myślach z samym sobą
cierpi rozpacza powolutku
twierdzi że taką jest osobą
siedzi samotny wieczorami
słucha ciszy swego pokoju
wodzi oczyma za gwiazdami
bo w nich upatruje spokoju
milcząc pozdrawia księżyca blask
i całuje pustkę w policzek
znikły i nie ma już żadnej z gwiazd
on cichym szeptem przerwał ciszę
rozmawia w myślach z samym sobą
cierpi rozpacza powolutku
twierdzi że taką jest osobą
siedzi samotny wieczorami
słucha ciszy swego pokoju
wodzi oczyma za gwiazdami
bo w nich upatruje spokoju
milcząc pozdrawia księżyca blask
i całuje pustkę w policzek
znikły i nie ma już żadnej z gwiazd
on cichym szeptem przerwał ciszę