nie musisz być mi wiarą
bo wiara to przerost formy
nad treścią


i obietnicą mi nie bądź
ja nie znam człowieka
który nie kłamie
i żadnej nie złamie


ale zostań
jeśli Cię o to poproszę
bez zbędnych słów
i wielkich gestów
i bez histerii
bez dramatyzmu


pij zimną herbatę
i jedz bułkę z szynką
bo w tych zwykłych chwilach
jest tak wielka magia


ja to bym chciała zanurzyć się w Tobie
z nadzieją

mogę?

szkoda że bez histerii i dramatyzmu sie obejsc nie moze , to wiersz o marzeniu czlowieka o sielance ktorej nie ma.

Jaka Ty lila pesymistka jesteś :)

[ Dodano: 2007-06-26, 11:05 ]
Gdzie tam ta sielanka?

tutaj , w codziennosci i spokoju :

pij zimną herbatę
i jedz bułkę z szynką
bo w tych zwykłych chwilach
jest tak wielka magia

To nie jest sielanka, ja nie lubię sielanki.
To spokój.

a ja lubię spokój taki wlasnie zatopiony w nadzieji .
wiem ze to slowo kojarzy sie dosc jednoznacznie i moze zle go uzywam ( jak zwykle mi sie to zdarza ) ale sielanką jest dla mnie to co lubię .

a mnie się podoba,
dobrze się go czyta,
choć muszę sobie przeanalizować to zdanie o wierze.
I jestem za szukaniem uroków w codzienności.
pozdrawiam

a mnie się podoba,

ja przeciez nie powiedzialam ze mi sie nie podoba

heh, to jest zazwyczaj początek mojego komentarza lila, no chyba że jest anty

nieie lubie zimnej herbaty ale pelne zanurzenie czemu nieee