rachunki i burza
: 2007-06-27, 09:33
liczę od błysku do wrzasku niebios
kilometry elektryzujacej symfonii
iluminacje i fajerwerki na cześć
dla zapamiętania
siła wyższa nad nami
bary można skurczyć
w obronnym geście do rozpiętości
skrzydeł parasola
deszczem odmierzana chłosta
nie daje się odliczać skomplikowana
odgórna matematyka znajdzie
rozwiązanie w siedmiu kolorach
słońce zalśni zadowoleniem
celująco
w pryzmacie kropli
drżącej na liściu
kilometry elektryzujacej symfonii
iluminacje i fajerwerki na cześć
dla zapamiętania
siła wyższa nad nami
bary można skurczyć
w obronnym geście do rozpiętości
skrzydeł parasola
deszczem odmierzana chłosta
nie daje się odliczać skomplikowana
odgórna matematyka znajdzie
rozwiązanie w siedmiu kolorach
słońce zalśni zadowoleniem
celująco
w pryzmacie kropli
drżącej na liściu