Nasycenie
: 2007-07-04, 07:18
zapukam – tak jak zawsze
wejdę kocim krokiem i siądę
na fotelu w pobliżu twoich myśli
nie będzie to zwykła rozmowa
- zresztą powiedzieliśmy sobie wszystko
na dziś i na jutro którego może braknąć
nie potrafię zapalić znicza - wiesz o tym
za bardzo przypomina śmierć
wtedy nawet zwycięzcy są martwi
nam zostały tylko oczy i dłonie
choć zmęczone i mało emocjonalne
to jednak palące reminiscencją
zapukam – tak jak zawsze
dorzucę drwa do kominka
zapatrzymy się w dogasający żar
będzie ciepło jak wtedy
wejdę kocim krokiem i siądę
na fotelu w pobliżu twoich myśli
nie będzie to zwykła rozmowa
- zresztą powiedzieliśmy sobie wszystko
na dziś i na jutro którego może braknąć
nie potrafię zapalić znicza - wiesz o tym
za bardzo przypomina śmierć
wtedy nawet zwycięzcy są martwi
nam zostały tylko oczy i dłonie
choć zmęczone i mało emocjonalne
to jednak palące reminiscencją
zapukam – tak jak zawsze
dorzucę drwa do kominka
zapatrzymy się w dogasający żar
będzie ciepło jak wtedy