erotyk letni
Moderator: Gacek
erotyk letni
rozneglizowane cieplem mysli
tancza z chucia w gardle czasu
wreszcie sie marzenie zisci
oddasz mi sie w jadrze lasu
dlugim bez tchu pocalunkom
w tangu warg nie bedzie konca
nocnym, lepkim feromonom
nie przeszkodzi cien goraca
ludzie sie z letargu budza
mowia sobie - tys mym swiatem
gdy erotyzm kusi, judzi
kazdy staje sie wariatem
tancza z chucia w gardle czasu
wreszcie sie marzenie zisci
oddasz mi sie w jadrze lasu
dlugim bez tchu pocalunkom
w tangu warg nie bedzie konca
nocnym, lepkim feromonom
nie przeszkodzi cien goraca
ludzie sie z letargu budza
mowia sobie - tys mym swiatem
gdy erotyzm kusi, judzi
kazdy staje sie wariatem
Re: erotyk letni
A jeżeli ktoś już jest wariatem, to co? Stanie się jeszcze bardziej szurnięty, czy też może odzyska zmysły?milosc_reaktywacja pisze:rozneglizowane cieplem mysli
tancza z chucia w gardle czasu
wreszcie sie marzenie zisci
oddasz mi sie w jadrze lasu
dlugim bez tchu pocalunkom
w tangu warg nie bedzie konca
nocnym, lepkim feromonom
nie przeszkodzi cien goraca
ludzie sie z letargu budza
mowia sobie - tys mym swiatem
gdy erotyzm kusi, judzi
kazdy staje sie wariatem
[ Dodano: 2007-08-05, 02:11 ]
Użyj swojej fantazjipełne szkło pisze:(...)skoro tworzymy w języku polskim, czy nie możemy użyć polskich znaków...?
http://www.youtube.com/watch?v=OM7vlJwDbN8
[ Dodano: 2007-08-05, 02:16 ]
Dlaczego użyłaś tego terminu? Czym się kierowałaś?olga pisze: znakow diakrytycznych
Czy tłumaczenie się jest częścią argumetacji w tym przypadku?olga pisze:tym bardziej, ze sama nie zawsze nimi sie posluguje, zwlaszcza gdy nadaje z odleglego komputera.
zacząłem być popieprzony na punkcie deklinacji...
niedługo zacznę wiersze czytać tak:
rozneglizowane (kim? czym? przez kogo? czego?) cieplem (kogo? czego?) mysli
tancza z (kim? czym?) chucia (kogo? co? kto? jak?) w gardle (kogo? czego?) czasu
wreszcie sie marzenie (komu? czemu? kogo? co? czym? jak?) zisci
oddasz mi sie w jadrze (kogo? czego?) lasu
dlugim bez tchu (kim? czym?) pocalunkom
w tangu (kogo? czego?) warg nie bedzie (kogo? czego?) konca
nocnym, lepkim (kim? czym?) feromonom
nie przeszkodzi cien (kogo? czego?) goraca
(kto? co?) ludzie sie z letargu budza
mowia sobie - tys (kim? czym?) mym swiatem
gdy (kto? co?) erotyzm kusi, judzi
kazdy staje sie (kim? czym?) wariatem
niedługo zacznę wiersze czytać tak:
rozneglizowane (kim? czym? przez kogo? czego?) cieplem (kogo? czego?) mysli
tancza z (kim? czym?) chucia (kogo? co? kto? jak?) w gardle (kogo? czego?) czasu
wreszcie sie marzenie (komu? czemu? kogo? co? czym? jak?) zisci
oddasz mi sie w jadrze (kogo? czego?) lasu
dlugim bez tchu (kim? czym?) pocalunkom
w tangu (kogo? czego?) warg nie bedzie (kogo? czego?) konca
nocnym, lepkim (kim? czym?) feromonom
nie przeszkodzi cien (kogo? czego?) goraca
(kto? co?) ludzie sie z letargu budza
mowia sobie - tys (kim? czym?) mym swiatem
gdy (kto? co?) erotyzm kusi, judzi
kazdy staje sie (kim? czym?) wariatem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości