Strona 1 z 1

nocne łazęgowanie

: 2007-08-18, 23:27
autor: cieniu1969
co mi powiesz na ulicy
gdy mnie spotkasz

wśród brudnych budynków
zapomnianych zakrętów
z życia menelika wyciągniętej
dłoni z żalu łzą wywróżysz

powrót do przyszłości

wyrzuć pieniądze nim
ucałujesz moją dłoń na powitanie
przygarniając porzuconą prośbę
ubraną w tiul

: 2007-08-19, 16:58
autor: cebreiro
z życia menelika wyciągniętej
dłoni z żalu łzą wywróżysz

tu mi coś nie gra, może tak:

z życia menelika wyciągniętej dłoni
z żalu łzą wywróżysz

i jeszcze zastanowiłabym się nad słowem życia

: 2007-08-20, 03:47
autor: Adalbert August
cebreiro pisze:z życia menelika wyciągniętej
dłoni z żalu łzą wywróżysz

tu mi coś nie gra, może tak:

z życia menelika wyciągniętej dłoni
z żalu łzą wywróżysz

i jeszcze zastanowiłabym się nad słowem życia
a może tak:

z: życia menelika, wyciągniętej
dłoni z żalu- łzą wywróżysz

: 2007-08-20, 19:13
autor: cieniu1969
kurde alem się naplatała z tą wrózbą ech:)

: 2007-08-31, 14:24
autor: dean
ten powrót do przyszłości mi nie pasuje... raz, że oksymoron... ale OK... no i z tym filmem się kojarzy... i z teorią względności...

a "menelik" to taki menel, o którym mówi się z czułością?

tak, druga strofa jest zakręcona chyba zbyt mocno

w sumie wiersz ma napięcie, ale nie obejmuję ostatniej strofy...