Strona 1 z 1

po swojemu

: 2007-08-21, 20:46
autor: elutka
pytamy po drodze
którędy
słuchamy
słyszeć nie chcemy
tędy i owędy drepczemy
biegiem
noga za nogą
przecieramy szlaki

droga umyka
w pędzie mijamy kamienie
upadamy
prześlizgujemy
poranią czasem krawędzie
czas poleczy pokoi
stare drzewo
w bezruchu zdumione

słuchamy nauki
po śladach

po swojemu

doświadczamy

: 2007-08-22, 08:17
autor: ann13
ela, a nie powinno być drepczemy?

: 2007-08-22, 08:28
autor: elutka
Ann, drepcemy jest formą przestarzałą (aż dla pewności w Słowniku Poprawnej Polszczyzny sprawdziłam) Więc teoretycznie można użyć w wierszu, ale może faktycznie lepiej w formie współczesnej. Już poprawiam :)

: 2007-08-22, 08:30
autor: ann13
ups.. to nawet nie słyszałam , hmm, moze zostaw, jeśli taka forma istnieje, czasami niektórzy uzywaja także szepcemy , też myslałam , ze to raczej odbiega od ideału



mówienia sobie na ucho
sekretów:)

: 2007-08-22, 08:33
autor: elutka
a już to szepcemy mniej mi się podoba od drepcemy.
A drepcemy już zamieniłam. No bo po co mam być taka archaiczna? Bo wiek? :)))

: 2007-08-22, 08:36
autor: ann13
no 21 mamy
trzeba dopasować krok do spacerów
dookoła bloku ;)

: 2007-08-31, 21:21
autor: dean
którędy? tędy! tamtędy!
słuchamy?
mój ojciec ma takie powiedzonko... słyszałem je odkąd zacząłem słowa rozumieć... "synu, tam gdzie Ty idziesz, to ja stamtąd wracam... ucz się na moich błędach..."

byłem w górach ostatnio... to nie były Tatry (ale i tak się czułem jakbym po Krupówkach spacerował)... z góry schodziło się wybrukowaną kamieniami ścieżką... góry dla mieszczucha... a i tak skręciłem staw skokowy, zdarłem palce, obiłem pysk - classic mieszczański... ale za to mam ładne zdjęcie umarłej sosny... erekcja śmierci...

słuchamy nauki
po śladach
po swojemu
doświadczamy

se żyjemy

: 2007-08-31, 21:46
autor: elutka
se żyjemy? Chyba nie tylko se?
ale jak żyć bez doświadczania?
I co cieszy bardziej od podnoszenia się o własnych siłach?
Jak docieranie samodzielne?

: 2007-08-31, 21:50
autor: dean
se żyjemy? Chyba nie tylko se?
se sobie, a jak mamy poczucie, to i innym skapnie...

ale jak żyć bez doświadczenia?
se bierzesz i żyjesz

I co cieszy bardziej od podnoszenia się o własnych siłach?
Jak docieranie samodzielne?
wygrana w toto-lotka?