Strona 1 z 1

Ró¿aniec

: 2007-10-29, 13:24
autor: numenq
Niespodziewanie wyl±dowa³ tu¿ u mych stóp
o barwie brudnego mahoniu.
Okr±g³e sze¶ædziesi±t bordowych paciorków
naplecionych na czarny rzemienny sznur.
Ka¿dy z nich odzwierciedla odmienny mej duszy stan.
Ka¿dy z nich pokazuje, jak wczoraj siê ró¿ni od dzi¶,
jak dzi¶ siê ró¿ni od jutro.
Sam rzemieñ za¶ mówi, ¿e ¿ycie jest ci±g³e,
lecz na przekór zasadom zatacza wci±¿ pêtle.

I cierpienie na koñcu, i ból, i smutek.
I wszystko to przez tysi±c pomno¿yæ.

Mia³em znale¼æ odpowied¼, znalaz³em...

...samego siebie.

Podnios³em go i wzi±³em do domu.

: 2007-10-29, 16:57
autor: anty-czka
Podoba mi się. Uważam jednak, ze tytułowy różaniec powinien znaleźć się w drugim wersie, a tytuł...nadając taki tytuł zamknąłeś wszystkie wejścia i wyjścia.

: 2007-10-29, 17:41
autor: numenq
To po co te tytu³y?
Równie dobrze mogê nazywaæ moje posty Post1, Post2, Post3 itd.

: 2007-10-29, 21:30
autor: anty-czka
Zawsze powtarzam, że wiersz bez tytułu, to jak kobieta bez perfum. Nawet jeśli idealna w każdym calu to i tak nie pełna.
Nie mówiłam, że tytuł jest zbędny tylko że zamyka odbiorcy szersze możliwości interpretacyjne. A takie tutaj są.

[ Dodano: 2007-10-29, 21:31 ]
ten zamyka*

: 2007-10-29, 23:09
autor: lila
zgadzam sie antyczka
gdyby tytuł był np "poszukiwania", "wciaz szukam" czy cokolwiek w tym stylu , a wiersz zaczalby sie na ten przyklad od wersu " rozaniec niespodziewanie wylądował tuż u mych stóp .." tekst nabralby jeszcze ogolniejszego znaczenia niz refleksja na temat rozanca.
ładny wiersz poza tym.

: 2007-11-09, 17:46
autor: dean
a mnie dusza boli w dupie gdy o duszy w wierszu czytam

: 2007-11-09, 19:41
autor: cieniu1969
nooooooooooooooooooo
wiersz dobry
ale podniesienie jak zwykle byle jakie

: 2007-11-10, 03:46
autor: cebreiro
brakuje mi tu metaforyki,
nie do każdego tematu pasuje opis jasny i bezpośredni,
i wprowadzenie zaimków w formie mych, mej
wcale nie czyni poezji wielkiej

: 2007-11-11, 10:37
autor: Ulla
Podoba mi się ten wiersz :-)

Czytając go wyobraźnia nasuwała mi się sama bez głębszych przemyśleń.