Ecce Homo
: 2008-01-31, 05:49
[glow=white]Szukam wyjścia z sytuacji „na teraz”
Ciągle przemierzam te wyludnione prerie
Słowa kamienie ich ciężar tak bardzo odbiera mi siły
Są chwile kiedy mam ochotę rzucić to wszystko
Uciec jak najdalej…
Stanąć z boku
Stać się widzem własnego życia
I jak zręczny iluzjonista oszukać przeznaczenie
Kowalem swego losu jestem
Frazes?
Miraż?
Paranoidalna pułapka ciągłego samodoskonalenia
Masturbacja intelektualna rozjątrzonego samoświadomością bytu
Jesteś Ogniwem zmian, trybem zegara ciągłości idei
Samonapędzającym się atomem własnego konstruktu
Obłędnym Ekpyrosis na drodze ku nienasyceniu
Potrafiącym teraz jedynie topić przeszłość w mętnej wodzie pseudo możliwości
Skazańcem odwiecznie poszukującym
Dziewiątą kartą tarota na drodze ku Taoistycznej pustce…
Oto kim jestem[/glow]
Ciągle przemierzam te wyludnione prerie
Słowa kamienie ich ciężar tak bardzo odbiera mi siły
Są chwile kiedy mam ochotę rzucić to wszystko
Uciec jak najdalej…
Stanąć z boku
Stać się widzem własnego życia
I jak zręczny iluzjonista oszukać przeznaczenie
Kowalem swego losu jestem
Frazes?
Miraż?
Paranoidalna pułapka ciągłego samodoskonalenia
Masturbacja intelektualna rozjątrzonego samoświadomością bytu
Jesteś Ogniwem zmian, trybem zegara ciągłości idei
Samonapędzającym się atomem własnego konstruktu
Obłędnym Ekpyrosis na drodze ku nienasyceniu
Potrafiącym teraz jedynie topić przeszłość w mętnej wodzie pseudo możliwości
Skazańcem odwiecznie poszukującym
Dziewiątą kartą tarota na drodze ku Taoistycznej pustce…
Oto kim jestem[/glow]