Strona 1 z 1
cześć chojraku
: 2008-01-31, 17:05
autor: dean
łapiesz powietrze
wymordowane budziki
ciała przerzucone pościelą
wietrzą się na balkonie
na wyjściu taki sam
jak na wejściu
może trochę wymięty
szukaniem reszty
chyba znajdę
te sześć osiemdziesiąt pięć
poranną zgagą
tona światów przeminęła
ale i ty sporo umarłeś
: 2008-01-31, 18:13
autor: haiel selassie
hmmm to wiersz o porannym obrazie mieszkania po imprezie i o kacu?

: 2008-01-31, 18:29
autor: cebreiro
modlą się pasikoniki
: 2008-01-31, 18:38
autor: willy_the_lost
to raczej chwilowy wglad w siebie. po maglu i przed maglem
: 2008-01-31, 18:40
autor: jjockerr
karajobraz po biitwie...................peeel upraawia autodestrukcje
: 2008-01-31, 19:24
autor: elutka
A mnie sie ten tekst bardzo podoba.
I nie tylko do okreslonej chwili (np stanu po bitwie) go odnosze sobie
Re: cześć chojraku
: 2008-01-31, 19:28
autor: Wojciech Graca
dean pisze:
te sześć osiemdziesiąt pięć[/i]
pe-el pali L&M ?
: 2008-02-02, 16:57
autor: Książę Półkrwi
zamki na piasku, gdy pełno w szkle...
na początku pomyślałem że to wynużenia
alkoholika, ale ten wiersz można właściwie
dopasować do całkowicie normalnego poniedziałku
taki sobie, ale te ciała wietrzące się na balkonie były niezłe
: 2008-02-07, 16:55
autor: lila
wnikliwy obraz , podoba mi się to bardzo.