Brzegi wielkomiejskich jezior,
dziwne czarne widma, tych
którzy byli kiedyś obywatelami
tego skorodowanego
państwowego molocha
System ich zawiódł
System ich oszukał
System wbił im ostrze,
wprost w tętnice nadziei.
Odebrał im jedyne co posiadali...
Godność.
Dryfują ludzkie wraki
po oceanie szarości i smutku,
alkoholem ich zdegenerowali
śmiercią bliskich, chęć życia odebrali
Słońce szczęścia, oparami z fabryk
zakryli
Boga nie ma
ÂŚwiatełko w tunelu to tylko blask
nadchodzacego pociągu,
który zmiecie was z drogi życia.
Nie ma wolności
Jest tylko ból i pustka...

robaki nas jedzą czerw toczy nasze trzewia
zepsucie i poróbstwo zżera nasze wnętrza
wokół szara szadż smoła i i ciemnoszare hałdy
robactwo syf i nędza
pasożytnicze macki władzy
pasożytnicze cewki ssawki wyższych szczebli
gniecie tłamsi unicestwia redukuje znieważa
jesteśmy błotem mazią
zunifikowaną bezpostaciową plazmą
ewoluującym gniotem czekającym na sukcesywną samozagładę!
syf odór gówno i proch!!!


ups przepraszam poniosło mnie...

nie ograniczaj się, uwolnij swoje myśli! badź wolna

haile wybacz ale dla mnie klikunastolinijkowy ciąg powiązanych ze sobą spójnikami wyrazów bliskoznacznych nie jest myślą ni wierszem

czym więc to jest pustym frazesem?
nie swiadczy to o tobie dobrze...
przemawiasz pustką

haiel, to była impresja na temat twojego utworu .

a no tak

mieszanka farenejta451, roku84go i psów
podlana sosem nihilistycznym: efekt?

zajebisty! weź to do WIERSZY wklej

ciekawe jak się przenosi się do działu wierszy, ta technika...

haiel ja Ci już pisałam,
że wolę Cię w prozie i zdania nie zmienię

abstrahując już od tematu...
zbiór niektórych słów przypomniał mi piosenkę:

http://pl.youtube.com/watch?v=R-7cWBBUe ... re=related

fr. filmu Ostatni dzwonek
ehh, ale to też nie do końca to,
nie mogę znaleźć...