Strona 1 z 1
Hymn pochwa(lny) dla żon
: 2008-02-23, 08:54
autor: Gacek
Możesz mieć ty kobiet setki lub tysiące,
Mogą być rozkoszne, gorące jak słońce!
Mogą dawać w metrze, swetrze lecz niech skonam,
Â?e ci żadna nie da, tak jak da ci żona!
Gdy jesteś przepity, słaby, lub zmęczony,
Nie idziesz do obcej, a idziesz do żony!
I gdy już nie możesz, gdy nie dajesz rady,
Wtedy żona z piersi zrobi ci okłady!
Bo żona pocieszy, jak nie gra – poczeka…
Â?ona – to najlepszy przyjaciel człowieka!!!
: 2008-02-23, 09:29
autor: Książę Półkrwi
ty lizusie, pewnie skrobnąłeś to
i zaraz poleciałeś żonie pokazać;)
: 2008-02-23, 09:31
autor: Gacek
Księciunio:)))))))))))))
Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Dobrze, że nie znasz mojej żony

: 2008-02-23, 10:46
autor: elutka
hymn pochwalny dla żon?!
To chyba cóś przeskrobał on..! :)))
: 2008-02-23, 12:33
autor: Gacek
Eluniu:))
Masz tqcję, że tylko
albo idiota,
albo mocno
zakochany w swojej żonie
może coś takiego napisać.
Wybór opcji, należy do czytelników

: 2008-02-23, 13:20
autor: cieniu1969
JA PIERDOLE
JUZ W żYCIU ZA Mąż NIE WYJDę
usiadłam pomiedzy sprzataniem z kawą
a tu
gacek ty ty ...:)))))buuuuuuuuuuuuuuuc
: 2008-02-23, 13:26
autor: anty-czka
Cholernie dołujący jest ten wiersz.
: 2008-02-23, 13:28
autor: cieniu1969
antyczko
teraz wiadomo juz o co chodzi
jak chłop pokornie do domu przychodzi
: 2008-02-23, 14:47
autor: Gacek
Anty-czka:)))
Bo żona pocieszy, jak nie gra – poczeka…
Â?ona – to najlepszy przyjaciel człowieka!!!
Dołujący???
Chyba mnie...
Pozdrawiam :)
[ Dodano: 2008-02-23, 14:54 ]
Cieniusieńka:)
Czemu Wy kobiety, wyłapujecie tylko złe momenty:
Możesz mieć ty kobiet setki lub tysiące,
Mogą dawać w metrze, swetrze...
A czyż te fragmenty nie świadczą o gloryfukacji żony?:
Gdy jesteś przepity, słaby, lub zmęczony,
Nie idziesz do obcej, a idziesz do żony!
I oczywiśącie ten ko ńcowy fragnent, który zacytowałem Aty-czce powyżej.
A sam tytuł :"Hymn pochwa... " to też be???
Pozdro :)
: 2008-02-23, 15:52
autor: cieniu1969
no własnie
bo chłop tylko dla obcej kochankiem i słuchaczem
a zona co
tylko jako matka pocieszycielka
wiec ja wole byc kochanką
: 2008-02-23, 15:57
autor: Gacek
cieniu1969 pisze:no własnie
...
a zona co
tylko jako matka pocieszycielka
wiec ja wole byc kochanką
Cieniusieńka:)
To czemuś taka oburzona na mnie, jak chcesz uczestniczyć w tym procederze, żeby potem faceci mogli pisać Hymny pochwa(lne) dla swoich żon?
: 2008-02-23, 23:23
autor: cieniu1969
ale cham no
gacek ty sie nie wymądrzaj
to przez was baby mają przechlap
kurde bo żadna żona nie chce byc matka kurde satrego pierdoły
ot co

: 2008-02-24, 08:47
autor: Gacek
cieniuśka:)
Â?ona ma tyle do gadania, co Â?yd za okupacji:)

: 2008-02-24, 09:24
autor: cieniu1969
wez ty no
ty swoją do mnie na urlop przywiez
:))))
: 2008-02-24, 16:42
autor: Gacek
:)
Nic z tego cieniusienka, bo:
Dwie baby w kupie,
to burdel w chałupie:)
: 2008-02-24, 16:49
autor: JaskierN
czytałem kilka razy ten wiersz
cos mi w nim nie grało...
już wiem CO ;)
... to potwierdzenie powtarzanego z ust do ust stereotypu :D dla uzyskania konkretnych celów ;)
- ja muszę dlatego - powstrzymać się od komentarza hiihhihihi ;)
: 2008-02-24, 17:03
autor: Gacek
JaskierN:)
Z żoną, to tak jak z domem:)
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :)
Przynajmniej wiemy, co mamy:)
: 2008-02-24, 17:06
autor: JaskierN
Gacek pisze:JaskierN:)
Z żoną, to tak jak z domem:)
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :)
Przynajmniej wiemy, co mamy:)
... nie byłbym tego tak pewny.
a właściwie... ;) ja już jestem hahaha
: 2008-02-25, 17:57
autor: Gacek
:0
No tak...
Zależy od żony:)