Nie przewidzialem
: 2008-03-30, 20:55
[center]Idziesz do mnie w strumieniach deszczu
okryta ciepla majowa mgielka...!
Odpocznij ze mna usiac przy stole
nie musimy dotykac sie nawzajem
wystarczy ze widze twoje dlonie
twe spojrzenie mile i zdumione
Zawieszone na rzesach pelnych grzechu.
Nie przewidzialem,
ze to wszystko co jest moje....!
w twoich oczach odnajde juz tak szybko...!
A tlo muzyki naszego Szopena
i pieszczoty rak utula nas delikatnie...!
I w senne marzenia sie zamienia...![/center]
okryta ciepla majowa mgielka...!
Odpocznij ze mna usiac przy stole
nie musimy dotykac sie nawzajem
wystarczy ze widze twoje dlonie
twe spojrzenie mile i zdumione
Zawieszone na rzesach pelnych grzechu.
Nie przewidzialem,
ze to wszystko co jest moje....!
w twoich oczach odnajde juz tak szybko...!
A tlo muzyki naszego Szopena
i pieszczoty rak utula nas delikatnie...!
I w senne marzenia sie zamienia...![/center]