To dla Ciebie
Niejednoznaczny
Z tęsknoty
niewiedzy
ciekawości...
Było Słońce
i Księżyc
zostało ponad Niebo
uparcie nienazwane

Bądź...
Tylko tyle
chwilą
bez imienia
Jak ten czarny Kot
co śpi pod moim językiem

Bardzo trafny jest tytuł. Czytałam kilkakrotnie, za każdym razem wyczytując coś nowego, ale jak dla mnie - brak tu tego 'czegoś' co poruszyłoby jakąkolwiek strunę, czyta się 'na zimno'. Ten wiersz nie ma duszy (albo ja nie potrafię jej dostrzec).

...sposób wersyfikacji dobrany idealnie do nastroju wiersza....współgra w sposób zaskakujący.....jest w nim magia i odrobina chłodu....

chwila bez imienia mnie sie niezmiennie z Baczyńskim kojarzy i nie umiem od tego skojarzenia przejść do powyższego tekstu

mi, ze czytuję jednak tylko alicję w dolinie czarów, z pypciami przy dolnych jedynkach, czyli jednak przynajmniej wierszyk nie jest jednoznaczny

czarny kot, jak rozumiem to listek LSD
sugerowałbym tobie wkładać go jednak pod powiekę
nic ci nie grozi
i tak jesteś ślepy

[ Dodano: 2008-04-23, 18:28 ]
* ślepa

hmmm, wiesz odnoszę wrażenie jakbyś pozbierała rozsypane słowa i ubrała je w miarę sensowne zdania, tylko że w wierszu to za mało niestety.

pozdrawiam i witaj

puzzle
tak ci wyszlo czy to ma glebszy sens?

witam,
to przypadkowy utwór, nie dopracowany(jak chyba wszystkie moje), chciałam tylko zobaczyć, czy komukolwiek będzie chciało się komentować... chciałam zobaczyć, czy ktokolwiek cokolwiek zauważy


słowa są nieprzypadkowe

pozdrawiam