Trzeźwo myśląc,
jakby nie było - ziemia
jest płaska.

Dopiero
oprocentowana
wydaje się okrągła.

Wracając do domu
widzę ich pod samem.
Odrzuceni odkrywcy.
Â?onom zabierają
wypłaty, by poznać
wreszcie prawdę
dla świata, który
nie chce słuchać.

witaj
ovoc_ziemii
druga strofoida najlepsza, podoba mi się pomysł konstrukcji utworu, chociaż temat który opisujesz "wkomponował się" w naszą rzeczywistość i często wobec niego jesteśmy już obojętni dla podmiotu utworu bohaterów-odkrywców stanowi osobisty dramat.
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie. dizękuje