Strona 1 z 1

morał

: 2008-06-24, 19:52
autor: Kati.r
Pewna Pani idzie drogą,
kopie liście lewą nogą,
czasem kopnie sobie w kamień,
widzi dzieci roześmiane,
szepcą cicho , patrzcie "stara"!
idzie sobie jak naćpana.
Potem pójdą jeszcze dalej
i zobaczą duży kamień
jak nie kopnie jeden z drugim ,
aż im but opadnie z nogi.
wtedy patrzy na to "stara,"
do rozpuchu roześmiana,
chyba dziatwa jest naćpana!
Morał z tego pisze taki
nie nazywaj innej Pani,
jakbyś nie chciał być nazwany

: 2008-06-24, 20:02
autor: ann13
kati, a gdzie zgubiłaś awersację ?

: 2008-06-24, 20:10
autor: Kati.r
jakoś tak wyszło

: 2008-06-24, 20:12
autor: ann13
kati, od jakoś tak wyszło masz dział laboratorium

: 2008-06-24, 20:14
autor: Kati.r
ok

: 2008-06-25, 07:23
autor: elutka
*rozpuku. No i faktycznie az się prosi o awersację :)

: 2008-06-26, 08:41
autor: Wojciech Graca
Co to ma być?